link
stringlengths
30
500
title
stringlengths
1
128
headline
stringlengths
3
1.82k
content
stringlengths
1
73.9k
https://www.tvp.info/319866/kanada-ewakuowano-narciarzy-z-kolejki-linowej
Kanada: ewakuowano narciarzy z kolejki linowej
Ponad 50 osób ewakuowano we wtorek z około 30 gondoli kolejki linowej w ośrodku narciarskim Whistler w Kanadzie. Wcześniej jedna z dźwigających liny podpór częściowo się zawaliła. W wyniku zdarzenia lekkich obrażeń doznało łącznie 13 osób.
Ewakuacja 53 pasażerów, uwięzionych w około 30 gondolach, trwała ponad 3 godziny. W miejscu wypadku trasa kolejki przebiega około 9 m nad ziemią. Awaria dotyczyła podpory numer 4, znajdującej się w pobliżu dolnej stacji kolejki Excalibur, która prowadzi na tereny narciarskie Blackcomb. Jedna z gondoli spadła na podwórko schroniska narciarskiego, a inna zatrzymała się na wiacie dla autobusów. W ramach zimowych igrzysk olimpijskich w 2010 roku w Whistler mają się odbyć wszystkie zawody w narciarstwie zjazdowym. Ośrodek ten leży około 125 km na północ od Vancouveru, miasta–gospodarza olimpiady.
https://www.tvp.info/319854/chinski-statek-nie-dal-sie-piratom
Chiński statek nie dał się piratom
30 chińskich marynarzy odparło atak somalijskich piratów na ich statek Zhenhua-4 w Zatoce Adeńskiej – poinformowało Międzynarodowe Biuro Morskie (IMB) w Kuala Lumpur. Chińczycy są cali i zdrowi. Porywacze wdarli się na jednostkę około 50 mil morskich od wybrzeży Jemenu.
– Piraci wdarli się na pokład, lecz chińscy marynarze stawili im przez wiele godzin opór, nie dopuszczając do plądrowania kabin. Na pomoc załodze przyszły wojskowe śmigłowce i piraci wycofali się. Jednostka ruszyła w dalszą drogę – powiedział szef IMB Noel Choong. Wcześniej chińska agencja prasowa Xinhua podała, że 30 marynarzy zaginęło po ataku na statek Zhenhua-4 należący do chińskiej firmy China Communications Construction. W ciągu ostatnich 24 godzin w Zatoce Adeńskiej doszło do porwania trzech innych jednostek. Piraci uprowadzili turecki statek handlowy, należący do armatora ze Stambułu, płynący z Bliskiego Wschodu do Europy. Jednostka z 11- osobową załogą została ostrzelana z broni automatycznej i ręcznych granatników przeciwpancernych. Wśród uprowadzonych statków jest też malezyjski holownik wykonujący prace na rzecz francuskiego koncernu naftowego Total. Holownik płynął do Malezji, a większość jego załogi stanowią Indonezyjczycy. Piraci porwali też jacht. Na jego pokładzie znajdowały się dwie osoby. Na razie nie wiadomo, jakie jest pochodzenie jachtu. Do kolejnych ataków somalijskich piratów doszło, gdy Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie zezwoliła na ataki na bazy somalijskich piratów z lądu i powietrza. Przyjęta we wtorek rezolucja daje na rok prawo społeczności międzynarodowej „stosowania wszelkich niezbędnych środków” na lądzie i w powietrzu do powstrzymania tych, którzy wykorzystują Somalię do planowania, pomocy i przeprowadzenia aktów piractwa i zbrojnej napaści na morzu. Jest to już czwarta od czerwca decyzja ONZ dotycząca piractwa na wodach wokół somalijskiego wybrzeża. Od 8 grudnia Unia Europejska podjęła swą pierwszą w historii operację morską przeciwko somalijskim piratom. W środę udział w akcjach przeciwko piratom u wybrzeży Somalii zadeklarowały też m.in. Chiny. Szef IMB Noel Choong powiedział w środę, że siły UE są zbyt małe do walki z somalijskimi piratami na tak rozległym akwenie. Somalijscy piraci w tym roku zaatakowali ponad 108 jednostek, z których uprowadzono 42. Najbardziej spektakularną akcją było porwanie przez nich supertankowca saudyjskiego Sirius Star z 300 tys. tonami ropy w zbiornikach.
https://www.tvp.info/319830/brytyjczycy-zachowaja-imperialne-pinty-i-mile
Brytyjczycy zachowają imperialne pinty i mile
Uncja, mila i pinta będą nadal legalne. Parlament Europejski ostatecznie pogodził się z faktem, że Brytyjczycy nie zrezygnują z imperialnego systemu miar i wag. Sklepy i puby mogą wrócić do tradycyjnych jednostek bez obawy, że narażą się na grzywny inspektorów wydziałów handlu.
Po długiej debacie na temat, czy Unia Europejska będzie musiała nakazać brytyjskim pubom podawanie piwa w półlitrowych kuflach, eurodeputowani postanowili jednak pozwolić Brytyjczykom dalej pić piwo na pinty. Cieszą się lokalni sklepikarze, którzy i tak nie przestali ważyć klientom towarów w funtach i uncjach zamiast w kilogramach. Oprócz tego Wielka Brytania wciąż będzie mogła podawać odległości w milach i stosować pozostałe swoje jednostki miar. Wtorkowe postanowienie anulowało też ostateczny termin wprowadzenia na Wyspach Brytyjskich systemu metrycznego, wyznaczony na 2009 rok. – To zwycięstwo zdrowego rozsądku – skomentowała brytyjska minister ds. europejskich Caroline Flint. – Pokazuje, że UE wsłuchała się w troski przedsiębiorstw i konsumentów, i nie zamierza narzucać reżimu „jednej miary dla wszystkich” tam, gdzie nie trzeba – dodała. Według pani mister decyzja PE pozwoli uniknąć dodatkowych kosztów związanych ze zmianą jednostek, co jest bardzo istotne w dobie kryzysu gospodarczego. Rzeczniczka prasowa Ministerstwa Transportu mówiła jakiś czas temu, że brytyjski rząd nie ma na razie planów zamiany angielskiego systemu miar na system metryczny, ponieważ kosztowałoby to państwo kilka milionów funtów.Jak podaje gazeta „Daily Express”, przeważył argument, że rygorystyczne wprowadzenie wymiarów metrycznych pozbawiłoby przemysł brytyjski możliwości eksportu na rynek amerykański, gdzie jednostki imperialne są powszechnie stosowane.
https://www.tvp.info/319792/8222sirius-star8221-wolnosc-przyjdzie-niebawem
„Sirius Star”: wolność przyjdzie niebawem
Saudyjski supertankowiec „Sirius Star” z dwoma Polakami wśród załogi, uprowadzony przez somalijskich piratów w listopadzie u wybrzeży Kenii, może zostać uwolniony wraz z załogą w ciągu 72 godzin w zamian za wypłatę okupu – napisał we wtorek saudyjski dziennik „al–Ukaz”.
Gazeta powołuje się na zbliżone do piratów źródło przedstawione jako Abu Bakr Dari. Osoba ta uczestniczyła w negocjacjach z udziałem przedstawicieli właściciela tankowca, somalijskich mediatorów i przedstawicieli piratów, którzy początkowo żądali okupu wysokości 25 mln dolarów. Wspomniane źródło podało, że negocjatorzy reprezentujący właściciela supertankowca zgodzili się zapłacić okup. Wysokości okupu nie ujawniono. Tankowiec z ładunkiem 300 tys. ton ropy na pokładzie płynął z Arabii Saudyjskiej do USA. Został porwany 25 listopada. Wśród 25 członków załogi jest dwóch Polaków, w tym kapitan. Jest to jak dotąd najbardziej spektakularna zdobycz somalijskich piratów, którzy od początku roku zaatakowali już około 100 statków.
https://www.tvp.info/319822/senator-przeprasza-za-8222polish-jokes8221
Senator przeprasza za „polish jokes”
Senator Arlen Specter z Pensylwanii oficjalnie przeprosił za dowcipy o Polakach, które publicznie opowiadał w ubiegłym tygodniu w Nowym Jorku. Specter wystosował w tej sprawie list do prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej Franka Spuli.
Specter zatelefonował we wtorek z przeprosinami do Kongresu Polonii Amerykańskiej. Prezes tej organizacji Frank Spula powiedział jednak senatorowi, że sprawa jest poważna i wezwał go do wystosowania przeprosin na piśmie. Kilka godzin później Arlen Spester wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że żałuje tego co zrobił. Senator podkreślił, że dotychczas miał bardzo dobre relacje z Polonią i kilkakrotnie odwiedzał nasz kraj. Pochwalił też udział Polski w wojnie z terroryzmem oraz operacjach w Iraku i Afganistanie. „Przepraszam za swoje wypowiedzi w piątek na lunchu w Nowym Jorku. Widzę teraz, że były one niestosowne i ich żałuję. Może pan być pewien, że nigdy nie zrobię po raz drugi tego samego błędu” – napisał senator w oświadczeniu adresowanym do przedstawicieli Polonii. W ubiegły czwartek podczas spotkania działaczy Partii Republikańskiej na Manhattanie, Arlen Specter opowiedział trzy, tak zwane „polish jokes”. Specter opowiedział m.in. o mężczyźnie, który mówi komuś, że zna dobry dowcip o Polakach, na co słyszy w odpowiedzi: „Uważaj, ja jestem Polakiem z pochodzenia”. Mężczyzna jednak kontynuuje: „Nie szkodzi, będę mówił wolniej”. Publiczne obrażanie Polaków wywołało oburzenie wśród Polonii. Prezes Fundacji Kościuszkowskiej, znany dziennikarz i laureat Nagrody Pulitzera, Alex Storozynski, wysłał list otwarty do senatora, w którym napisał m.in.: „No cóż, senatorze, pułkownik Tadeusz Kościuszko nie był »powolny« w Pensylwanii, kiedy Benjamin Franklin poprosił go o zbudowanie fortów w 1776 r., do obrony Filadelfii przed zbliżającym się atakiem Brytyjczyków. (...) Kazimierz Pułaski nie był powolny w Pensylwanii, gdy szybko zorganizował oddział dragonów, aby generał George Washington mógł bezpiecznie uciec po przegranej bitwie pod Brandywine”. „A teraz, dzięki internetowi, Polacy działają szybko, aby poinformować wyborców w Pensylwanii i cały świat, że jest pan kołtunem (bigot). Wstyd, senatorze” – zakończył swój list Storozynski. Pensylwania jest jednym z liczniejszych skupisk Polonii amerykańskiej. Przybywali tu zwłaszcza wcześniejsi imigranci i zatrudniali się w miejscowych kopalniach, hutach i fabrykach przemysłu ciężkiego. Specter „będzie musiał zrobić teraz coś więcej dla Polaków, ponad przeprosiny” – powiedział Storozynski. – Musi być jakaś poważna inicjatywa z jego strony na rzecz Polaków, aby to naprawić – dodał prezes Fundacji Kościuszkowskiej.
https://www.tvp.info/319816/hiszpania-robotnicy-zgineli-pod-gruzami-hotelu
Hiszpania: robotnicy zginęli pod gruzami hotelu
Czterech robotników poniosło śmierć w wyniku zawalenia hotelu na hiszpańskiej Majorce. Część hotelu zawaliła się we wtorek. W hotelu nie było gości, ponieważ prowadzono tam remont.
Robotników nie udało się we wtorek uratować spod gruzów dziewięciokondygnacyjnego, czterogwiazdkowego hotelu „Son Moll” w miejscowości Cala Rajada na wschodnim wybrzeżu wyspy. Nie jest jednak wykluczone, że w zawalonym budynku mogą znajdować się jeszcze inni ludzie – ostrzegł hiszpański resort spraw wewnętrznych. Prace remontowe w budynku prowadzone były bez wymaganej zgody władz miejskich. Z pierwszych ocen wynika, że liczący 125 pokoi budynek mógł zostać podmyty przez ulewne deszcze.
https://www.tvp.info/319754/ukraina-powstala-koalicja-parlamentarna
Ukraina: powstała koalicja parlamentarna
Blok premier Julii Tymoszenko, blok Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona i Blok przewodniczącego parlamentu Wołodymyra Łytwyna podpisały umowę o powołaniu koalicji w ukraińskiej Radzie Najwyższej (parlamencie).
Ugrupowania te doszły do porozumienia po prawie 4 miesiącach bez większości parlamentarnej, podczas których działania izby były praktycznie sparaliżowane. Tekstu dokumentu dotychczas nie opublikowano; zostanie on ogłoszony w rządowej gazecie „Uriadowyj Kurier”. Umowa składa się z ogólnych stwierdzeń dotyczących działań koalicji. Zapisano w niej, że priorytetowym kierunkiem w polityce zagranicznej ma być integracja z Unią Europejską i NATO. Do standardów Sojuszu ma także dążyć ukraińska armia. Jednocześnie Kijów ma utrzymać dobre stosunki z Rosją oraz „innymi krajami”. Koalicja ma także zadbać o przygotowanie Euro 2012. Umowę koalicyjną podpisali przewodniczący klubu parlamentarnego Bloku Julii Tymoszenko i Bloku Łytwyna Iwan Kyrylenko i Ihor Szarow. Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona była reprezentowana przez wiceszefa klubu Borysa Tarasiuka, ponieważ jego kierownik Wiaczesław Kyrylenko sprzeciwiając się koalicji, zrezygnował ze stanowiska. Nowy sojusz parlamentarny nie oznacza, że na Ukrainie dojdzie do zmiany rządu. Jego szefową nadal będzie Julia Tymoszenko. Decyzję o powołaniu koalicji podjęto wbrew stanowisku prezydenta Wiktora Juszczenki, który nie chciał, by uważany za prezydencki blok NU-LS był jej uczestnikiem. Kiedy we wtorek rano klub NU-LS ogłosił, że większość jego członków podjęła odmienną decyzję, dotychczasowy szef klubu Wiaczesław Kyryłenko podał się do dymisji. Teoretycznie nowa koalicja dysponuje 248 mandatami, tylu bowiem posłów liczą tworzące ją kluby. Tu jednak pojawia się problem, ponieważ wejście do koalicji poparło tylko 37 deputowanych z 72-osobowego klubu NU-LS. Może to oznaczać, że sojusz ten będzie miał 213 głosów w 450-osobowej izbie. Koalicjanci mogą jednak najprawdopodobniej liczyć w głosowaniach na poparcie Komunistycznej Partii Ukrainy, tak jak to było w przypadku ubiegłotygodniowego głosowania nad kandydaturą nowego przewodniczącego parlamentu. Został nim wtedy Wołodymyr Łytwyn, który prócz głosów BJuT i NU-LS otrzymał także głosy komunistów.
https://www.tvp.info/319810/autokar-z-rosjanami-runal-do-wawozu
Autokar z Rosjanami runął do wąwozu
Co najmniej 24 Rosjan zginęło, a 33 zostało rannych, gdy autokar, którym jechali, spadł do wąwozu na pustyni Negew na południu Izraela – podały służby ratunkowe. 23 osoby są w stanie ciężkim.
Pasażerowie autokaru to w większości przedstawiciele pięciu rosyjskich biur turystycznych. Sześćdziesięcioro Rosjan przyleciało z Petersburga na lotnisko Owda i jechało do kurortu Ejlat nad Morzem Czerwonym. Kierowca autokaru usiłował przy dużej prędkości wyprzedzić inny autobus, stracił kontrolę nad pojazdem, przełamał barierę ochronną i runął w przepaść. Na miejsce wypadku wysłano sześć wojskowych śmigłowców, które rozwoziły najciężej rannych do szpitali. W akcji uczestniczyło też 40 ambulansów. Rosyjskie władze wysłały do Ejlatu dwa samoloty. Jednym poleciały rodziny poszkodowanych w wypadku, drugim lekarze i psychologowie. Ejlat jest popularnym uzdrowiskiem wśród Rosjan, zwłaszcza podczas zazwyczaj łagodnej zimy na południu Izraela.
https://www.tvp.info/319760/sarkozy-ujawnia-swoje-euroobsesje
Sarkozy ujawnia swoje euroobsesje
– Silna i zjednoczona Europa, zarówno w kryzysie gruzińskim jak i finansowym była moją „obsesją” – zdradza prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Słowa te padły na podsumowaniu francuskiego przewodnictwa w UE. Sarkozy bronił na nim nowych krajów UE, doceniając ich starania w walce ze zmianami klimatu. Nie krył natomiast krytyki wobec Vaclava Klausa i upomniał Lecha Kaczyńskiego.
– Próbowaliśmy przez te sześć miesięcy, by Europa była silna i zjednoczona. Silna to taka, która myśli, ma swe przekonania i nie wystarczy jej siedzieć i obserwować co decydują inni – powiedział Sarkozy przemawiając do deputowanych Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Jego zdaniem, udało się to zarówno w przypadku wojny gruzińsko- rosyjskiej jak i kryzysu finansowego – dwóch wydarzeń, które naznaczyły francuskie przewodnictwo w UE. – Kiedy w sierpniu wybuchł kryzys gruziński mieliśmy obsesję, by wstrzymać tę wojnę unikając tego co się stało w Bośni. Wtedy Europa była nieobecna, to USA wzięły na siebie odpowiedzialność, a Europa tylko śledziła wydarzenia – powiedział francuski prezydent. Przypomniał, że „tym razem to UE wynegocjowała zawieszenie broni i wycofanie żołnierzy rosyjskich z prawie całego terytorium gruzińskiego poza Osetią (Płd.) i Abchazją”. Sarkozy zaapelował też do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o podpisanie ratyfikacji Traktatu z Lizbony podkreślił, że Polska ma nie tylko prawa, ale i obowiązki w UE z racji tego, że jest jednym z sześciu największych krajów w Unii. – Polska ma prawa w UE, ale obowiązki. To duży kraj i nie zarzucajcie mi, że od Polski oczekuję więcej niż od innych – powiedział Sarkozy. Przypomniał, że wspierał Polskę zarówno podczas negocjacji Traktatu z Lizbony za niemieckiego przewodnictwa w UE, jak też „zrozumiał” polskie problemy z pakietem klimatyczno- energetycznym. Prezydent Francji Nicolas Sarkozy, zdając relację eurodeputowanym z porozumienia ws. pakietu klimatyczno- energetycznego tłumaczył, że ustępstwa dla Polski i innych nowych krajów UE były uzasadnione, gdyż ich gospodarki ucierpiały na transformacji. – Nie mogliśmy narzucić im takich rozwiązań, które groziłyby wybuchem społecznym – powiedział Sarkozy, tłumacząc, że pakiet w pierwotnej wersji groził znacznymi podwyżkami cen elektryczności w Polsce, której gospodarka oparta jest w 95 proc. na węglu. Jak dodał Sarkozy, celem francuskiego przewodnictwa było takie porozumienie, by nowe kraje UE „nie musiały wybierać między ochroną środowiska, a rozwojem gospodarczym”. Prezydent podkreślił, że „nowe kraje ucierpiały z powodu transformacji systemów gospodarczych z komunistycznego na rynkowy”, a mimo to nie zakwestionowały celu, iż należy zredukować emisję CO2 o 20 proc. do 2020 roku. – Czasem byłem zdziwiony słysząc pewne deklaracje prezydenta dużego kraju UE. Byliśmy zranieni, kiedy flagi europejskie zostały usunięte z budynków publicznych – powiedział Sarkozy podsumowując kończące się półroczne przewodnictwo Francji w UE. Francuski prezydent zrobił aluzję do Klausa, który zapowiedział, że nawet na czas czeskiego przewodnictwa w UE (od 1 stycznia) nie wywiesi na zamku w Hradczanach unijnej flagi. Pośrednio nawiązując do nagrania przez Klausa spotkania z eurodeputowanymi w Pradze z 5 grudnia, które zostało opublikowane przez kancelarię czeskiego prezydenta, Sarkozy powiedział, że „nie traktuje się w ten sposób ani liderów grup politycznych, ani przewodniczącego Parlamentu Europejskiego ani symboli Europy niezależnie od przekonań politycznych”. Sarkozy zapewnił też, że będzie wspierał czeskiego premiera Mirka Topolanka, który „odważnie i odpowiedzialnie” zapowiedział, że Czechy ratyfikują Traktat z Lizbony. Prezydent Klaus jest przeciwnikiem tego traktatu. Z kolei Jose Barroso nawiązał do często używanych przez Klausa porównań UE do ZSRR. – Jeśli ktoś porównuje UE do ZSRR, to po pierwsze nie rozumie czym był ZSRR i po drugie nie wie czym jest UE", ma też słabe pojęcie o takich wartościach jak wolność i demokracja, na których opiera się UE – powiedział szef KE. Sarkozy ujawnia swoje euroobsesje Vaclav Klaus jest znany z nieugiętej postawy wobec UE (fot.arch.)
https://www.tvp.info/319798/polityczna-kariera-corki-kennedyego
Polityczna kariera córki Kennedy'ego?
Caroline Kennedy, córka zamordowanego w 1963 roku prezydenta Johna Kennedy'ego, zdecydowała się ubiegać o miejsce w Senacie USA, zwolnione przez Hillary Clinton – pisze dziennik „New York Times”.
– Jest pewna swego. Mogłaby tu usiąść i opowiadać o swoich kwalifikacjach – tak o Caroline Kennedy mówi gubernator Nowego Jorku David Paterson. A to on właśnie ma wyłączne prawo mianowania następcy Hillary Clinton, gdy ta rozpocznie pracę w administracji Baracka Obamy na stanowisku sekretarza stanu i tym samym zwolni fotel senatora stanu Nowy Jork. Caroline ma jednak silną konkurencję – kandydatów jest 12, w tym niezwykle wpływowy w mieście prokurator Nowego Jorku Andrew Cuomo. Caroline Kennedy stroniła do tej pory od polityki, ale w ostatniej kampanii prezydenckiej poparła oficjalnie Baracka Obamę, a następnie zaangażowała się w prace jego sztabu nad poszukiwaniem kandydata na wiceprezydenta. Legenda rodziny Kennedych, najsłynniejszego politycznego klanu Ameryki, zwiększa zainteresowanie jej ewentualnym nominowaniem na senatora. Caroline jest córką prezydenta Johna Kennedy'ego i bratanicą senatora Roberta Kennedy'ego, który został zamordowany podczas ubiegania się o nominację prezydencką w 1968 roku. Jej drugi stryj, senator Ted Kennedy, jest jednym z najbardziej wpływowych członków Kongresu. Według „New York Timesa”, Caroline Kennedy kontaktuje się z ważnymi postaciami polityki, by potwierdzić swoje zainteresowanie fotelem senatora stanu Nowy Jork. Żadne decyzje jeszcze nie zapadły, ale nowojorczycy już wybrali – w Senacie chętnie zobaczyliby córkę prezydenta Kennedy'ego.
https://www.tvp.info/319804/przegrany-proces-o-wystepy-w-dachau
Przegrany proces o występy w Dachau
Najstarszy aktor świata przegrał proces, który miał go oczyścić z zarzutu, że występował przed strażnikami obozu koncentracyjnego w Dachau. 105-letni Johannes Heesters przyznaje, że w 1941 roku odwiedził hitlerowski obóz zagłady, twierdzi jednak, że nie zabawiał występami jego strażników.
Aktor wytoczył proces historykowi kabaretu Volkerowi Kühnowi. Kühn napisał, powołując się na świadków, że Heesters – popularny już w okresie drugiej wojny światowej – zagrał przed strażnikami obozu. Sąd w Berlinie, który rozpatrywał pozew, stwierdził, że wydarzeń z 1941 roku nie da się dokładnie odtworzyć. Dlatego historyk ma prawo przedstawiać własną wersję wydarzeń. W maju 1941 roku Johannes Heesters wraz z innymi aktorami jednego z monachijskich teatrów odwiedził obóz w Dachau. Twierdzi jednak, że do tej wizyty został zmuszony przez SS. Utrzymuje też, że nie występował dla strażników. Ponieważ taka wersja wydarzeń pojawiała się co jakiś czas w niemieckich mediach, Heesters postanowił na drodze sądowej oczyścić się z zarzutów. 105-letni aktor, który nadal występuje na scenie, uważany jest za najstarszego aktywnego aktora na świecie.
https://www.tvp.info/319712/konsul-rp-w-kanadzie-odpowie-za-spowodowanie-wypadku
Konsul RP w Kanadzie odpowie za spowodowanie wypadku
– Ludzie, którzy nie potrafią zachować się za granicą, niezależnie czy są posłami, czy konsulami, nie są godni aby sprawować funkcje publiczne i takie osoby będziemy ze służby publicznej eliminować – zapowiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Wypowiedź dotyczy sprawy polskiego konsula generalnego w Vancouver, który może zostać oskarżony o spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu.
„Konsul Tomasz Lis został już odsunięty od kierowania placówką w Vancouver ” – poinformował rzecznik MSZ Piotr Paszkowski. Dodał także, że w kolejnych dniach wyciągnięte zostaną dalsze konsekwencje wobec konsula a obecnie najważniejszą sprawą jest zapewnienie prawidłowego funkcjonowania placówki. Pełniący od 4 tygodni funkcję konsula Tomasz Lis jadąc samochodem w piątek wieczorem zderzył się z wozem straży pożarnej, a później uciekł. Jego volvo zostało dogonione dopiero po kilku minutach, gdy zatrzymało się na światłach. Po zdarzeniu został zabrany na posterunek policji, gdzie poddał się dwóm testom alkomatem. Wykazały one 2,6 promila alkoholu we krwi, co oznacza ponad trzykrotne przekroczenie obowiązującego w Kanadzie limitu. Dyplomata w rozmowie z gazetą nie chciał komentować sprawy, twierdząc iż jest to kwestia pomiędzy nim a policją. Zapowiedział jednak, iż nie będzie zasłaniać się immunitetem dyplomatycznym. Zdaniem „Vancouver Sun”, Tomasz Lis pozostawał w stresie w związku z decyzją prokuratury prowincji Kolumbia Brytyjska, która zadecydowała w piątek, że czterej funkcjonariusze Królewskiej Konnej Policji Kanadyjskiej (RCMP) nie będą odpowiadać za zeszłoroczną śmierć Polaka Roberta Dziekańskiego, który zmarł po obezwładnieniu go paralizatorem elektrycznym (taserem) na lotnisku w Vancouver.
https://www.tvp.info/319742/wlochy-prawie-100-mafiosow-w-sieci-karabinierow
Włochy: prawie 100 mafiosów w sieci karabinierów
Podczas wielkiej operacji wymierzonej w Cosa Nostra zatrzymano w Palermo i w Toskanii 99 mafiosów. W obławie wzięło udział 1200 karabinierów. Nadano jej kryptonim „Perseusz”, od imienia bohatera z mitologii, który ściął głowę Meduzie.
Wśród aresztowanych są szefowie wielu klanów, którzy w ostatnim czasie podjęli próbę odtworzenia kierownictwa sycylijskiej mafii, czyli tak zwanej kopuły. Według prokuratury, do walki z mafią za odbudową głównej „centrali” Cosa Nostra stał poszukiwany przez policję od lat boss z Trapani Matteo Messina Denaro, uważany za jednego z najpotężniejszych mafijnych szefów. Śledczy twierdzą, że zapowiadała się krwawa walka o władzę. Są dowody, że planowano serię zabójstw.
https://www.tvp.info/319774/paryz-ladunki-wybuchowe-w-centrum-handlowym
Paryż: ładunki wybuchowe w centrum handlowym
Pięć ładunków wybuchowych rozbrojono we wtorek rano w jednym z wielkich sklepów paryskich z męską odzieżą Printemps przy bulwarze Haussmanna – podała policja. Grupa o nazwie Rewolucyjny Front Afgański przyznała się do do podłożenia dynamitu i zażądała wycofania wojsk francuskich z Afganistanu „przed końcem stycznia 2009 roku”.
Funkcjonariusze ewakuowali wszystkich klientów i zamknęli ruch w najbliższej okolicy. Ewakuacja przebiegła bez paniki, mimo że w sklepach było, jak zwykle przed świętami, pełno ludzi. Ładunki nie miały zapalników, co może oznaczać, że ich podłożenie było ostrzeżeniem. Do podłożenia ładunków przyznała się w liście dostarczonym we wtorek rano agencji AFP tajemnicza organizacja pod nazwą Rewolucyjny Front Afgański – poinformowała sama AFP. Organizacja podała dokładnie miejsce, gdzie ładunki zostały ukryte. AFP zawiadomiła natychmiast policję, która odnalazła podejrzane ładunki w męskiej toalecie na trzecim piętrze budynku. „Jeśli ktoś nie zainterweniuje przed środą 17 grudnia, to ładunki wybuchną” – napisali w liście do AFP domniemani terroryści.Nazwa grupy wskazuje, że podłożenie ładunków jest związane z obecnością wojsk francuskich w Afganistanie. Nieznana dotąd grupa, przyznając się do zamachu, zażądała wycofania wojsk francuskich z Afganistanu przed końcem lutego 2009 roku. W przeciwnym razie Rewolucyjny Front Afgański grozi kolejnym zamachem w Paryżu, tym razem „bez ostrzeżenia”. Po otrzymaniu informacji o próbie zamachu prezydent Francji Nicolas Sarkozy wezwał do „czujności” i „zdecydowania” wobec terroryzmu. Podkreślił, że należy być ostrożnym z wyciąganiem wniosków do czasu zakończenia policyjnego śledztwa w tej sprawie. W Afganistanie przebywa obecnie 2800 żołnierzy francuskich.
https://www.tvp.info/319786/zawalony-hotel-uwiezil-robotnikow
Zawalony hotel uwięził robotników
Co najmniej czterech robotników jest uwięzionych pod gruzami hotelu na Majorce, którego część zawaliła się we wtorek po ulewnych deszczach. W hotelu nie było gości – poinformowały lokalne władze.
Zawaliły się cztery górne piętra dziewięciokondygnacyjnego, czterogwiazdkowego hotelu Son Moll w miejscowości Cala Rajada na wschodnim wybrzeżu wyspy. Ekipy ratunkowe przeszukują ruiny. W hotelu nie było gości, ponieważ prowadzono tam remont. Rzecznik służb ratowniczych powiedział, że pod gruzami jest czterech lub pięciu robotników. Gazeta „El Mundo” doniosła na swej stronie internetowej, że jeden z robotników zginął, ale lokalne władze nie potwierdzają tych informacji.
https://www.tvp.info/319780/grecja-premier-przeprasza-niepokoje-trwaja
Grecja: premier przeprasza, niepokoje trwają
Za „zaniedbania i skandale w ostatnich latach” przeprosił premier Grecji Kostas Karamanlis. Gdy przemawiał, zamaskowani młodzi ludzie obrzucali butelkami z benzyną posterunek policji w ateńskiej dzielnicy Kaisariani. 10 dni po wybuchu zamieszek, w Grecji sytuacja jest nadal napięta.
W wyniku podpaleń, spłonął radiowóz i autobus. Nikt nie odniósł obrażeń. W centrum greckiej stolicy było natomiast dość spokojnie. – Ja sam zlekceważyłem skandale ostatnich lat. To był błąd – przyznał Karamanlis. Mówił też o „chronicznej niewydolności państwa”, powodującej niezadowolenie obywateli i obiecywał reformy. Po śmierci 15-letniego chłopca, który 6 grudnia zginął w Atenach od policyjnej kuli, przez Grecję przetoczyła się potężna fala zamieszek i protestów antyrządowych. W centrum Aten było już we wtorek dość spokojnie. Na Placu Konstytucji (Syntagma) ma wieczorem stanąć nowa bożonarodzeniowa choinka, na miejsce tej, która spłonęła podczas zamieszek przed tygodniem. Zdaniem analityków, na głębsze przyczyny protestów składają się trudności społeczne spowodowane reformami gospodarczymi, niewielkie możliwości znalezienia pracy przez młodych ludzi i utrata prestiżu przez polityków.
https://www.tvp.info/319748/korea-pln-buduje-siec-telefonii-komorkowej
Korea Płn. buduje sieć telefonii komórkowej
Korea Północna może w najbliższych latach uzyskać własną sieć telefonii komórkowej. Egipcjanie mają zainwestować w ciągu najbliższych czterech lat w to przedsięwzięcie około 400 mln dolarów. Nie wiadomo jednak, kto w Korei Północnej będzie uprawniony do posiadania telefonu komórkowego.
Nową sieć w Phenianie buduje – według BBC – wielki egipski koncern telekomunikacyjny Orascom. Budowana w Phenianie sieć egipskiej firmy będzie siecią trzeciej generacji, umożliwiającą m.in. bezpośrednie połączenie internetowe. Sieć komórkową zaczęto tworzyć w Korei Płn. jeszcze w 2002 roku – była ona jednak dostępna wyłącznie dla urzędników najwyższego szczebla. Posiadanie telefonów komórkowych przez zwykłych obywateli – a także cudzoziemców, przybywających do Korei Północnej – jest obecnie zakazane.
https://www.tvp.info/319736/kolejne-odroczenie-i-walka-z-czasem-ws-katynia
Kolejne odroczenie i walka z czasem ws. Katynia
Rozpatrzenie zażalenia rosyjskich prawników rodzin 10 ofiar mordu NKWD na polskich oficerach w Katyniu w 1940 roku zostało odroczone. Kolegium Wojskowe Sądu Najwyższego Rosji wyznaczyło kolejny termin na 25 grudnia.
Adwokaci Anna Stawicka i Roman Karpiński domagali się uchylenia postanowienia Głównej Prokuratury Wojskowej Rosji z 21 września 2004 roku o umorzeniu śledztwa w sprawie tej zbrodni. Żądali umożliwienia ich klientom zapoznania się z tym dokumentem, co wymagałoby jego odtajnienia. 4 października Moskiewski Okręgowy Sąd Wojskowy odrzucił zażalenie prawników. Kolegium Wojskowe Sądu Najwyższego Rosji odraczając rozpatrzenie skargi adwokatów chce dać czas prokuraturze na zapoznanie się z wnioskiem prawników, w którym ci zwracają uwagę, że Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu przyjął już do rozpatrzenia podobną skargę obywateli polskich. W zeszłym tygodniu w moskiewskim sądzie miejskim odroczono dwa procesy dotyczące Katynia, prowadzone przez stowarzyszenie Memoriał, które również walczy o rehabilitację rozstrzelanych polskich oficerów.
https://www.tvp.info/319628/amerykanie-w-moskwie-na-rozmowach-o-tarczy
Amerykanie w Moskwie na rozmowach o tarczy
Konsultacje z Rosją w sprawie rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Europie Środkowo-Wschodniej prowadzi w Moskwie John Rood – zastępca sekretarza stanu USA ds. zbrojeń i bezpieczeństwa międzynarodowego. Rosyjscy i amerykańscy dyplomaci rozmawiają też o układzie dotyczącym redukcji zbrojeń strategicznych (START). Rozmowy toczą się przy drzwiach zamkniętych.
Konsultacje z Roodem prowadzi wiceminister spraw zagranicznych Rosji, Siergiej Riabkow. Departament Stanu USA podał, że rozmowy dotyczą traktatu START, którego ważność upływa w grudniu 2009 roku, a także „kroków sprzyjających zaufaniu odnośnie do projektu rozmieszczenia (systemu) amerykańskiej obrony przeciwrakietowej w Europie”. Gospodarze wymienili dodatkowo irański program nuklearny i kwestię niewykorzystywania przestrzeni kosmicznej do celów wojskowych. Według nieoficjalnych informacji, Moskwa i Waszyngton zamierzają przygotować dokument, który zastąpi traktat START. Układ ten – podpisany 31 lipca 1991 roku, czyli jeszcze w czasach ZSRR – nakłada limity na środki przenoszenia i głowice jądrowe, które mogą posiadać obie strony. Zdaniem dziennika „Kommiersant”, który powołuje się na Riabkowa, są szanse, że ostateczny wariant traktatu zostanie uzgodniony w ciągu niespełna roku, tj. przed 5 grudnia 2009 roku. Jego podpisanie może stać się pierwszym udanym projektem nowych prezydentów USA i Rosji, Baracka Obamy i Dmitrija Miedwiediewa. Rosja mówi otwarcie, że w pracach nad nowym traktatem będzie podnosić temat amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie. „Najtrudniej będzie się porozumieć w sprawach obrony przeciwrakietowej. Plany USA w tej sferze przekonują nas, że problemy te (broni strategicznych i tarczy – red.) należy rozpatrywać razem” – cytuje „Kommiersant” Siergieja Riabkowa. W ślad za Roodem we wtorek do Moskwy przyleci wpływowy republikański senator Richard Lugar. Zostanie on przyjęty m.in. przez wicepremierów Igora Szuwałowa i Igora Sieczina, a także ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa. Powołując się na dobrze poinformowane źródła, „Niezawisimaja Gazieta” podaje, że o wynikach swoich rozmów w Moskwie ma on poinformować osobiście Obamę, a także desygnowaną na sekretarza stanu Hillary Clinton i przyszłą ambasador USA przy ONZ Susan Rice. W 2005 roku Lugar towarzyszył Obamie w czasie jego jedynej – jak dotąd – podróży do Rosji. Natomiast w ubiegłym tygodniu w stolicy Rosji gościł b. sekretarz stanu USA Henry Kissinger. W piątek przyjął go prezydent Miedwiediew. Zdaniem „Niezwisimej Gaziety”, wizyty Kissingera i Lugara to dobry znak dla stosunków rosyjsko-amerykańskich. Amerykanie planują rozmieścić w Polsce dziesięć wyrzutni rakiet balistycznych, zaś w Czechach radar. Rosjanie sprzeciwiają się tym planom i zapowiadają w odpowiedzi rozmieszczenie w Obwodzie Kaliningradzkim rakiet Iskander.
https://www.tvp.info/319730/turecka-elita-przeprasza-za-masakre-ormian
Turecka elita przeprasza za masakrę Ormian
List z przeprosinami za masakrę Ormian w ostatnich latach I wojny światowej i istnienia imperium osmańskiego wystosowała grupa dwustu tureckich intelektualistów. Inicjatywę skrytykowali tureccy nacjonaliści oraz grupa około 60 emerytowanych dyplomatów, która nazwała ten apel „błędnym i niekorzystnym dla interesów narodowych”.
Opublikowany w internecie apel głosi: „Moje sumienie nie akceptuje tego, że pozostajemy bezduszni i negujemy Wielką Katastrofę, której osmańscy Ormianie doznali w 1915 roku”. Twórcy apelu nie używają jednak słowa „ludobójstwo”, którym Ormianie określają ówczesne pogromy i deportacje swoich rodaków. – Odrzucam tę niesprawiedliwość, podzielam uczucia i cierpienie moich ormiańskich braci i przepraszam ich – mówią natomiast. Agencja AP, która informuje o liście, wymienia nazwiska dwojga sygnatariuszy: prof. Cengiza Aktara z jednej z prywatnych uczelni w Stambule oraz Gili Benmayor, publicystki dziennika „Hurriyet”. Pod listem podpisało się również 2,5 tysiąca zwykłych osób, popierając gest intelektualistów. Większość historyków jest zgodna, że w masakrach i masowych deportacjach w ostatnich latach 1915-1917 zginęło ponad 1,5 mln Ormian. Turcja jednak odmawia przyznania, że rzeź była ludobójstwem. Władze w Ankarze argumentują, że wszystko to działo się w okresie wojny domowej, a ofiary poniosły obie strony. Ponadto – zdaniem Turcji – bilans ofiar jest zawyżony. Według niej, Ormian zginęło ok. 300 tysięcy i to nie w wyniku planowego działania, lecz wojny partyzanckiej. Ocena tych wydarzeń negatywnie wpływa na relacje między Turcją a Armenią. Oba kraje nie utrzymują stosunków dyplomatycznych, a granica między nimi jest zamknięta. Ponad 20 krajów uznaje rzeź Ormian za ludobójstwo. Polski Sejm przyjął uchwałę w tej sprawie w kwietniu 2005 roku.
https://www.tvp.info/319724/usa-impeachment-sposobem-na-blagojevicha
USA: impeachment sposobem na Blagojevicha
Będzie dochodzenie w sprawie impeachementu gubernatora Roda Blagojevicha, który według prokuratury usiłował wymusić łapówkę za miejsce w Senacie USA, zwolnione przez Baracka Obamę. Gubernator nie złożył sam rezygnacji, choć do takiego kroku wezwał go sam prezydent-elekt. Dochodzenie będzie prowadziła specjalna komisja.
Izba Reprezentantów stanu Illinois zdecydowała w poniedziałek o rozpoczęciu dochodzenia. Jeśli uzna ona, że impeachement jest uzasadniony, wraz z Senatem będzie głosować nad odwołaniem Blagojevicha. Blagojevich został aresztowany w miniony wtorek pod zarzutem próby wymuszenia łapówki za nominację na miejsce do Senatu USA ze stanu Illinois, które zwalnia właśnie prezydent-elekt Obama. Według amerykańskiego prawa, w wypadku nadzwyczajnego skrócenia kadencji senatora, jego następcę zawsze mianuje gubernator danego stanu.
https://www.tvp.info/319718/hezbollah-w-busha-rzucal-bohater
Hezbollah: w Busha rzucał bohater
„Bohaterem” – radykalne libańskie ugrupowanie Hezbollah nazwało irackiego dziennikarza, który rzucił w prezydenta USA George'a W. Busha butami. W sprawie incydentu toczy się śledztwo. W poniedziałek informowano, że iracki dziennikarz jest przesłuchiwany.
Jak głosi komunikat wydany przez Hezbollah, dziennikarz „powinien być traktowany jak bohater i apelujemy do wszystkich mediów arabskich (...), by były solidarne”. Grupa ta uznawana jest przez Waszyngton za terrorystyczną. Muntadar al-Zeidi, korespondent mającej bazę w Kairze irackiej telewizji al- Bagdadija, w niedzielę podczas konferencji prasowej nazwał po arabsku prezydenta Busha „psem” i rzucił w jego kierunku kolejno dwa swoje buty, które chybiły celu. Do zdarzenia doszło, gdy Bush ściskał dłoń irackiego premiera Nuriego al-Malikiego. Korespondent krzyknął także do Busha: „To pożegnalny pocałunek, ty psie. To od wdów, sierot i tych wszystkich, którzy zostali zabici w Iraku”. Pytany później o incydent, Bush zbagatelizował go. Stwierdził, iż jedyne co może powiedzieć to, że but miał rozmiar 10. Telewizja al-Bagdadija wieczorem w niedzielę opublikowała oświadczenie, w którym wezwała władze irackie do zwolnienia Zeidiego. Zaapelowała także do dziennikarzy świata o wykazanie solidarności z zatrzymanym i podjęcie działań na rzecz odzyskania przez niego wolności.
https://www.tvp.info/319706/paralizator-cichy-morderca
Paralizator – cichy morderca
Paralizator to zabójcza broń – ostrzega raport Amnesty International. Aż 334 osoby zmarły w USA w wyniku użycia paralizatorów w latach 2001–2008. AI apeluje, by stosowanie taserów przez siły policyjne było możliwe tylko w razie najwyższej konieczności.
Autorka raportu Amnesty, Angela Wright pisze, iż paralizatory błędnie zostały sklasyfikowane jako broń obezwładniająca lecz nie zabójcza. – To broń, która zabija i powinna być wykorzystywana jedynie w przypadkach najwyższej konieczności – ostrzega Wright. Dodaje, iż 90 procent osób, zmarłych w wyniku użycia paralizatora przez siły bezpieczeństwa, nie było uzbrojonych i nie stanowiły dla nikogo zagrożenia. Wright podaje przykład lekarza, który w wyniku ataku epilepsji spowodował wypadek drogowy. Zabiło go użycie tasera przez policję, sądzącą, że nie chce z nią współpracować i zamierza zbiec z miejsca wypadku. Lekarz po prostu nie był w stanie mówić. Zmarł po wielokrotnym poddaniu go przez policjantów działaniu paralizatora. 14 października ubiegłego roku na międzynarodowym lotnisku w Vancouverze 40-letni polski imigrant Robert Dziekański zmarł w wyniku użycia paralizatora przez kanadyjską policję.
https://www.tvp.info/319622/europosel-oczyszczony-z-zarzutu-gwaltu
Europoseł oczyszczony z zarzutu gwałtu
Oskarżony o gwałt na francuskiej prostytutce polski europoseł Bogdan Golik jest niewinny. Taki wyrok wydał belgijski wymiar sprawiedliwości. Decyzja sądu jest prawomocna.
Prawomocna decyzja sądu oznacza umorzenie i zamknięcie postępowania przeciwko eurodeputowanemu. „Po trzech latach skończył się koszmar, dziś przywrócono mi godność” – napisał poseł w oświadczeniu dla mediów. – Jestem niewinny – te słowa powtarzałem przez trzy lata, każdego dnia – powiedział z kolei Golik na poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie. Podkreślił, że on sam od początku tej sprawy dążył do jej jak najszybszego wyjaśnienia. – To ja wystąpiłem o zniesienie immunitetu. To ja już w pierwszych dniach złożyłem wszystkie dowody i oświadczenia – przypomniał eurodeputowany. W jego opinii, brukselska biurokracja mogła wyjaśnić tę sprawę znacznie szybciej, ale zajęło jej to trzy lata. Jak mówił, jeszcze wiele lat zajmie mu „oczyszczanie się z błota”, jakim został obrzucony. Wyraził nadzieję, że to orzeczenie przywraca mu godność i możliwość normalnego udziału w życiu publicznym. W grudniu 2005 roku 28-letnia francuska prostytutka Karen oskarżyła w belgijskiej prokuraturze Golika o gwałt. Mówiła, że zmusił ją do stosunku bez prezerwatywy. Eurodeputowany kategorycznie zaprzeczał. Dwa lata temu Parlament Europejski na wniosek samego posła, zdecydował o uchyleniu mu immunitetu eurodeputowanego. Od początku sprawy kandydujący do parlamentu europejskiego z listy Samoobrony Bogdan Golik twierdził, że jest niewinny.
https://www.tvp.info/319676/atenczycy-nadal-protestuja
Ateńczycy nadal protestują
Ponad 1000 demonstrantów otoczyło w poniedziałek główną siedzibę policji w Atenach. Kilku protestujących domagało się rozmowy z dowódcami. Wcześniej w greckiej stolicy demonstranci zaatakowali budynek sądu, gdzie miała odbyć się rozprawa kilku uczestników zajść.
Protestujący, którzy zjawili się przed sądem, nieśli transparenty „Solidarność z zakładnikami państwa”. W całym kraju okupowanych jest ponad sto szkół – zarówno wyższych jak i średnich. Za zachodzie kraju i wyspie Lesbos protestujący zajęli siedziby lokalnych rozgłośni radiowych. To już 10. dzień protestów, które rozpoczęły się po tym, jak w Atenach od policyjnej kuli zginął 15-letni Aleksis Andreas Grigoropulos. Policjant, podejrzany o zastrzelenie chłopca, został aresztowany wraz z drugim członkiem policyjnego patrolu, któremu zarzucono współudział w zabójstwie. Grigoropulos był w grupie około 30 nastolatków, którzy obrzucili kamieniami radiowóz. Większość greckiego społeczeństwa popiera antyrządowe manifesty i chce odejścia prawicowego gabinetu premiera Kostasa Karamanlisa. Media na Peloponezie mówią o antyrządowym powstaniu.
https://www.tvp.info/319700/czarnogora-stanowczo-chce-do-ue
Czarnogóra stanowczo chce do UE
Czarnogóra formalnie wystąpiła o członkostwo w Unii Europejskiej. Poinformował o tym w poniedziałek premier Czarnogóry Milo Djukanović po spotkaniu z francuskim prezydentem Nicolasem Sarkozym.
Władze liczącej 650 tys. mieszkańców Czarnogóry, która w 2006 roku oderwała się od Serbii, w czwartek zdecydowały, że zwrócą się z oficjalną prośbą do Francji, sprawującej w tym półroczu przewodnictwo w UE. – Jesteśmy świadomi, że wkraczamy w trudny etap, ale jesteśmy gotowi współpracować z naszymi partnerami i podjąć wyzwania, jakie przed nami staną – powiedział Djukanović. Wcześniej biuro prasowe rządu wydało oświadczenie, w którym napisano: „Podejmując ten krok, Czarnogóra angażuje się w proces akcesyjny i budowę zjednoczonej Europy, co jest strategicznym celem, któremu oddali swoją wizję i poświęcenie założyciele Wspólnoty Europejskiej”. Komisarz UE ds. rozszerzenia Olli Rehn ocenił, że wystąpienie o członkostwo przez Czarnogórę odzwierciedla przywiązanie tego kraju do fundamentalnych europejskich wartości. – Teraz do Rady (Europejskiej) i przewodnictwa (UE) należy decyzja o tym, jaki kurs przyjąć. Mogę powiedzieć, że Komisja jest gotowa przygotować opinię w sprawie kandydatury Czarnogóry – dodał Rehn. Czarnogóra w 2007 roku podpisała z UE Umowę o Stabilizacji i Stowarzyszeniu, która jest pierwszym krokiem do członkostwa we Wspólnocie. Początkowo kraj ten zamierzał złożyć wniosek w czasie przewodnictwa Słowenii w pierwszej połowie tego roku, ale ostatecznie zgodził się odłożyć tę decyzję na prośbę UE.
https://www.tvp.info/319694/irlandia-skok-na-hotel-minister-zakladnikiem
Irlandia: skok na hotel, minister zakładnikiem
Dick Roche, irlandzki minister ds. europejskich, był przez chwilę w poniedziałek zakładnikiem uzbrojonych osobników, którzy napadli na hotel pod Dublinem. Napastnikom udało się zbiec; politykowi nic się nie stało.
Trzech mężczyzn wdarło się do hotelu Druids Glen Marriott na południe od stolicy Irlandii i wzięło jako zakładników Roche'a oraz kilku gości i pracowników hotelu. – Przestępcy uciekli samochodem, zabierając nieokreśloną sumę pieniędzy – podała irlandzka policja. Nie poinformowano jak długo bandyci przetrzymywali zakładników. Podczas incydentu – jak dodała policja – nie padły żadne strzały. Nikomu nic się nie stało.
https://www.tvp.info/319688/224-palestynskich-wiezniow-odzyskalo-wolnosc
224 palestyńskich więźniów odzyskało wolność
Izrael zwolnił w poniedziałek 224 palestyńskich więźniów w geście dobrej woli wobec umiarkowanego prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa.
– Mamy nadzieję, że uwolnienie to będzie postrzegane jako ważny środek budowy zaufania w negocjacjach pokojowych – powiedział rzecznik izraelskiego premiera Ehuda Olmerta, Mark Regew. Według niego od ubiegłego roku Izrael uwolnił około tysiąca palestyńskich więźniów. Nie wiadomo jednak ilu Palestyńczyków było aresztowanych w tym samym okresie. Ogółem w izraelskich więzieniach przebywa ok. 11 tys. Palestyńczyków. Osoby zwolnione w poniedziałek pierwotnie miały być wypuszczone w ubiegłym tygodniu w czasie muzułmańskiego Święta Ofiar. Według władz Izraela opóźnienie nastąpiło z powodów logistycznych. W tym czasie prezydent Abbas uczestniczył w tradycyjnej pielgrzymce muzułmanów do Mekki (hadżdż). Władze palestyńskie zaprzeczyły, żeby wnioskowały o jakąkolwiek zwłokę i według nich nastąpiła ona z powodu izraelskich procedur prawnych. Uwalnianie więźniów rozpoczęto około południa lokalnego czasu. Większość z nich wyszło z więzienia Ofer niedaleko Ramalli na Zachodnim Brzegu Jordanu. Mniejsza grupa została wypuszczona z więzienia w izraelskim Aszkelonie, niedaleko Strefy Gazy. Większość więźniów zostanie przewieziona na okupowany przez Izrael Zachodni Brzeg, gdzie ulokowany jest rząd Abbasa, a 18 trafi do kontrolowanej przez radykalny Hamas Strefy Gazy. Według współpracowników odchodzącego premiera Izraela Olmerta wywodzą się oni z szeregów partii Fatah i innych ugrupowań, które nie są związane z islamistami.
https://www.tvp.info/319682/rosja-polski-dyrektor-sprawca-smiertelnego-wypadku
Rosja: polski dyrektor sprawcą śmiertelnego wypadku
Polak – dyrektor generalny spółki Bioton Wschód Janusz F. podejrzany jest o spowodowanie w Rosji wypadku samochodowego ze skutkiem śmiertelnym – poinformował dziennik „Kommiersant”.
Do tragicznego zdarzenia doszło 8 grudnia w pobliżu zakładów Biotonu Wschód w Orle, 400 km na południowy zachód od Moskwy. Prowadzony przez Janusza F. ford mondeo wjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód łada. Kierowca łady zginął na miejscu, a pasażer doznał ciężkich obrażeń. Sprawca wypadku próbował zbiec z miejsca tragedii. Wykorzystując zamieszanie spowodowane przyjazdem karetki (wezwanej na jego prośbę) odjechał innym samochodem. Przesłuchiwany przez policję nie przyznał się do winy przekonując stróży prawa, że za kierownicą samochodu siedział ktoś inny. Przedstawiciele Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Moskwie potwierdzają zatrzymanie polskiego biznesmena na lotnisku Domodiedowo. Do Orła udał się polski konsul, który uczestniczył między innymi w posiedzeniu sądu, na którym zadecydowano o zastosowaniu wobec podejrzanego biznesmena 2-miesięcznego aresztu. Dzięki staraniom Wydziału Konsularnego Ambasady Polski w Moskwie wizę otrzymała żona zatrzymanego Polaka, która jest już w Rosji. Polakowi na razie nie postawiono zarzutów.
https://www.tvp.info/319642/pozegnalne-tourne-busha-po-bliskim-wschodzie
Pożegnalne tournée Busha po Bliskim Wschodzie
Prezydent George W. Bush żegna się z dwoma polami bitew, dwóch wojen, które na zawsze będą kojarzone z jego prezydenturą. Po Iraku, gdzie doszło do zaskakującego incydentu, Afganistan, gdzie prezydent mówił o konieczności wzmocnienia amerykańskiej obecności w tym kraju.
Prezydencki samolot Air Force One wylądował nad ranem w bazie lotniczej Bagram pod Kabulem, gdzie zastosowano zaostrzone środki bezpieczeństwa. W hangarze na lotnisku w bazie Bush spotkał się z około tysiącem żołnierzy USA, dziękując im za wypełnianie zadań. – Afganistan jest obecnie zupełnie innym krajem niż był przed ośmiu laty. Osiągamy napawające nadzieją sukcesy – mówił. Bush został przewieziony śmigłowcem do pałacu prezydenckiego, gdzie przeprowadził rozmowę z Hamidem Karzajem. Na konferencji prasowej po spotkaniu obaj przywódcy wymieniali uprzejmości – Karzaj wyraził jednak ubolewanie, że prezydent USA tak rzadko odwiedzał Afganistan. Bush był w Kabulu przed ponad dwoma laty, a obecna wizyta w Afganistanie jest zaledwie drugą w czasie jego urzędowania. Karzaj zaznaczył też, że jego kraj nie chce polegać na międzynarodowej pomocy, jednak pomoc ta będzie zapewne potrzebna jeszcze przez pewien czas. Bush odpowiedział, że Afganistan „może zawsze liczyć na Stany Zjednoczone”, w tym także na nową administrację USA. W Kabulu Bush dawał do zrozumienia, że popiera obietnicę prezydenta elekta Baracka Obamy w sprawie zwiększenia liczby żołnierzy w Afganistanie. – Uznaję, że potrzebujemy więcej żołnierzy. Prezydent elekt Obama podejmie decyzję w tej sprawie. Apelowaliśmy też do naszych sojuszników z NATO, aby wysłali więcej wojska – powiedział ustępujący prezydent. Obecnie w Afganistanie stacjonuje ok. 31 tysięcy amerykańskich żołnierzy. Więcej żołnierzy w Afganistanie, to mniej w Iraku. W Bagdadzie prezydent Bush wraz z premierem tego kraju Al-Malikim złożył symboliczny podpis na dokumentach Paktu Bezpieczeństwa, który został niedawno zaaprobowany przez irackie władze. Umowa zakłada obecność w Iraku wojska amerykańskiego do końca 2011 roku. Pożegnanie prezydenta USA z Irakiem nie obyło się bez incydentu. Podczas konferencji prasowej jeden z irackich dziennikarzy rzucił w stronę Busha butem. Chybił. Prezydenta Stanów Zjednoczonych nazwał psem, a gdy rzucili się na niego ochroniarze krzyczał, że Bush jest odpowiedzialny za śmierć tysięcy Irakijczyków. Bush po incydencie uśmiechał się skonsternowany, a później pytany przez dziennikarzy lekceważył zajście. Inni iraccy dziennikarze przeprosili prezydenta Busha za zachowanie ich kolegi.
https://www.tvp.info/319670/niemiecka-policja-ujela-neonazistow
Niemiecka policja ujęła neonazistów
Zatrzymano dwóch zamachowców podejrzanych o sobotni atak na szefa policji w niemieckiej Pasawie. Akt, który został uznany przez media za „nowy przejaw przemocy”, jest kolejnym znakiem wzrostu aktywności niemieckich neofaszystów.
Poszukiwani zostali zatrzymani w rejonie Pasawy dzięki szeroko zakrojonej obławie w Bawarii i sąsiadującej z nia Austrii. Obaj odpowiadają opisowi podanemu przez zaatakowanego funkcjonariusza.52-letni Alois Mannichl został zaatakowany w sobotni wieczór przed swoim domem w miejscowości Fürstenzell koło Pasawy. Ogolony na łyso mężczyzna ugodził go nożem, wykrzykując przy tym nazistowskie wyzwiska. Życie policjanta uratowała natychmiastowa operacja. Napaść na szefa policji w Pasawie zbulwersowała niemiecką opinię publiczną. Niemieckie media określiły zamach mianem „nowego wymiaru przemocy”. Od początku uznały go za zemstę neofaszystów, ponieważ Mannichl znany był ze swojego zaangażowania w walkę ze skrajną prawicą. Po napaści premier Bawarii Horst Seehofer zapowiedział, że rozważy kolejną próbę delegalizacji neonazistowskiej partii NPD. Do tej pory władze Bawarii były temu przeciwne.
https://www.tvp.info/319652/chiny-i-tajwan-polaczone-po-60-latach
Chiny i Tajwan połączone po 60 latach
Pierwsze od 60 lat regularne połączenia lotnicze, morskie i pocztowe uruchomiono między Chinami i Tajwanem. Jest to pierwsze takiej rangi porozumienie między dwoma ośrodkami, które aspirują do władzy na terytorium całych Chin.
Nowe połączenia są wynikiem porozumienia, sfinalizowanego przez strony po serii rozmów w lipcu i listopadzie br. Rano w poniedziałek pierwszy chiński frachtowiec wyruszył w symboliczny bezpośredni rejs z chińskiego portu Tianjin do tajwańskiego portu Kaohsiung. Zgodnie z chińsko-tajwańskim porozumieniem, uruchomione zostaną regularne czarterowe rejsy, łączące wyspę z Chinami. Takich lotów ma być 108 tygodniowo. Ich pasażerami będą głównie tajwańscy biznesmeni, inwestujący w Chinach. Nowe połączenia mają zmniejszyć koszty, ponoszone przez 750 tys. tajwańskich przedsiębiorców, prowadzących interesy w Chinach, a także prowadzić do ściślejszego powiązania gospodarki tajwańskiej z dynamicznie rozwijającą się gospodarką Chin. Czarterowe samoloty latać będą skróconymi, bezpośrednimi trasami – do tej pory musiały lądować w Hongkongu. Startować będą z 16 chińskich miast, obecnie wykorzystywały jedynie lotniska w pięciu. Oprócz lotów pasażerskich, co tydzień ma odbywać się 60 bezpośrednich lotów samolotów transportowych. W transporcie morskim dla nowych połączeń otwarto 11 tajwańskich portów i 63 porty w Chinach. Pekin tradycyjnie uważa Tajwan za swą zbuntowaną prowincję – podobnie jak rząd w Tajpej uważa się za jedyne legalne władze całych Chin, a Tajwan – za jedną z chińskich prowincji.
https://www.tvp.info/319664/irak-smierc-za-wyznanie
Irak: śmierć za wyznanie
Siedmioosobowa rodzina irackiej sekty jazydów została zamordowana w nocy z niedzieli na poniedziałek w rejonie Mosulu. Grupa uzbrojonych ludzi wdarła się do domu wyznawców sekty, zabijając rodziców i obecne w mieszkaniu ich dorosłe dzieci.
W Iraku, głównie na kurdyjskiej północy kraju, mieszka ok. 280 tys. wyznawców tej sekty. Ma ona też swych trzech deputowanych w 275-osobowym irackim parlamencie. Jazydzi uważani są przez muzułmanów za niewiernych i często stawali się w Iraku celem ataków islamistów. W sierpniu zeszłego roku w zamachach samobójczych, wymierzonych w wyznawców tej sekty zginęło ponad 400 osób. Seria wybuchów ciężarówek, kierowanych przez zamachowców samobójców, których celem były domy jazydów w mieście Kahtanija, spowodowała więcej ofiar niż jakikolwiek inny zamach terrorystyczny w Iraku od początku amerykańskiej interwencji 20 marca 2003 roku. Kilkadziesiąt domów zostało zrównanych z ziemią. Pod gruzami były uwięzione całe rodziny. Kilkuset rannych odwieziono do szpitali. Pierwsza wspólnota jazydzka powstała w XII wieku. Wyznawcy jazydyzmu czczą Anioła-Pawia (Melek Taus), którego łzy ugasiły na zawsze ogień piekielny i któremu Bóg przekazał pełnię władzy nad światem. W jazydzkim panteonie znalazło się także miejsce dla Mojżesza, Jezusa i Mahometa. Kurdyjscy jazydzi uważają się za naród odrębny od Kurdów-muzułmanów. Największym skupiskiem wyznawców jazydyzmu jest rejon irackiego Mosulu. Mieszkają oni też w Iranie, Turcji, Syrii, Armenii.
https://www.tvp.info/319658/zima-paralizuje-usa
Zima paraliżuje USA
Niespotykane od 10 lat gradobicia i marznące ulewy sparaliżowały północno-wschodnią część Stanów Zjednoczonych. Cztery osoby nie żyją. Burze śnieżne pozbawiły prądu prawie milion mieszkań i zmusiły władze niektórych stanów do wprowadzenia stanu wyjątkowego.
W północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych kolejną dobę trwa atak zimy. Burze śnieżne i lodowe zerwały dziesiątki linii energetycznych. Prezydent George Bush po nagłym ataku zimy wprowadził w New Hampshire i Massachussets stan klęski żywiołowej. Bez prądu jest miasto Westford w stanie Massachussets. Najtrudniejsza sytuacja panuje w New Hampshire, gdzie doszło do eksplozji transformatorów na uszkodzonych liniach elektrycznych. Pod ciężarem śniegu i lodu złamały się setki drzew, które zablokowały linie kolejowe. Władze szacują straty na dziesiątki milionów dolarów. Według służb ratunkowych całkowite usunięcie szkód i naprawy po awariach mogą potrwać kilka dni.
https://www.tvp.info/319636/katastrofa-promu-na-filipinach
Katastrofa promu na Filipinach
Co najmniej 22 osoby zginęły w katastrofie promu w północno-wschodnim rejonie Filipin. Przyczyną zatonięcia był szalejący na morzu sztorm.
Katastrofa wydarzyła się w niedzielę wieczorem. Prom wywrócił się do góry dnem w złych warunkach atmosferycznych, podczas szalejącego sztormu. Zatonął niedaleko miasta portowego Aparri, w prowincji Cagayan, niedaleko ujścia rzeki o tej samej nazwie. W akcji ratunkowej policji pomagała miejscowa ludność. Udało się uratować 43 osoby.
https://www.tvp.info/319552/tragiczny-wypadek-autokaru-w-egipcie
Tragiczny wypadek autokaru w Egipcie
Co najmniej 55 Egipcjan zginęło, a 10 zostało rannych w niedzielę w wypadku autokaru na południe od Kairu. Autobus wpadł do kanału Ibrahimija – jednego z największych na świecie kanałów irygacyjnych.
Pojazd, który wiózł – według agencji MENA – 70 osób z Kairu do Al-Minii w środkowym Egipcie, wpadł do kanału, gdy, jak utrzymuje jedno źródło, usiłował uniknąć zderzenia z jadącą z naprzeciwka ciężarówką. Agencja MENA mówi, że kierowca stracił panowanie nad pojazdem, próbując wyprzedzić samochód. Większość pasażerów utonęła. Egipskie drogi należą do najbardziej niebezpiecznych na świecie. Zasady ruchu drogowego są tam permanentnie łamane. Według danych ministerstwa transportu, co roku na drogach tego kraju ginie około 6 tys. osób, a 30 tys. odnosi obrażenia.
https://www.tvp.info/319616/francja-walczy-z-nawalnica-sniezna
Francja walczy z nawałnicą śnieżną
Dwie ofiary śmiertelne, ponad 100 tys. domostw odciętych od świata oraz utrudnienia w komunikacji – to rezultaty niedzielnych obfitych opadów śniegu i deszczu we Francji.
Centralna i południowo-wschodnia Francja została sparaliżowana przez rekordowe opady śniegu. Przyczyniły się one do śmierci dwóch osób: turysty i automobilistki. 58-letni mężczyzna, Szwajcar z pochodzenia, zginął w lawinie na przełęczy Faucille w Jurze, a jego żona została ciężko ranna. Z kolei w departamencie Haute-Loire w centrum kraju prowadząca samochód kobieta zginęła, gdyż straciła kontrolę nad pojazdem na ośnieżonej drodze. Ponadto silne wiatry i śnieg spowodowały uszkodzenia sieci energetycznej w sześciu departamentach w centrum kraju, gdzie 100 tys. domów pozbawionych zostało prądu. Złe warunki atmosferyczne utrudniają naprawę sieci. Ulewne deszcze odcięły od prądu 17 tys. domostw w departamencie Var na południowym wschodzie. Padający od soboty śnieg utrudnia komunikację w Masywie Centralnym. W wielu departamentach zakazano w poniedziałek jazd autobusów szkolnych. Nadmierne opady zakłóciły też ruch kolejowy. Pociągi przewożące ok. 2 tys. ludzi były unieruchomione przez kilka godzin z powodu zagrożenia podmyciem nasypów kolejowych.
https://www.tvp.info/319596/pozegnalna-wizyta-busha-w-bagdadzie
Pożegnalna wizyta Busha w Bagdadzie
Prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush złożył niezapowiedzianą wizytę w Iraku. W programie pobytu znalazły się spotkania z irackimi przywódcami, a także z żołnierzami sił USA. Nie wszystko przebiegło zgodnie z planem – na konferencji prasowej w Bagdadzie iracki dziennikarz rzucił butami w kierunku prezydenta.
Bush przybył śmigłowcem do pałacu prezydenckiego w Bagdadzie na rozmowy z prezydentem Iraku Dżalalem Talabanim i dwoma wiceprezydentami. Później spotkał się z irackim premierem Nurim al-Malikim. Talabani nazwał Busha „wielkim przyjacielem narodu irackiego”, który „pomógł nam wyzwolić nasz kraj oraz dojść do dnia, w którym w naszym kraju stopniowo zaprowadzamy demokrację, prawa człowieka i dobrobyt”. Bush podkreślił znaczenie nowego iracko-amerykańskiego porozumienia w sprawie bezpieczeństwa. – Praca nad nim nie była łatwa, ale była ona niezbędna dla amerykańskiego bezpieczeństwa, irackiej nadziei i światowego pokoju – zaznaczył prezydent USA. Jest to czwarta wizyta Busha w Iraku, ale pierwsza od czasu zawarcia w ubiegłym miesiącu nowego amerykańsko-irackiego porozumienia w sprawie bezpieczeństwa, zakładającego wycofanie wojsk USA do końca 2011 roku. Szczegółowym opracowaniem strategii wycofania około 140 tys. żołnierzy będzie się musiał zająć niegdysiejszy przeciwnik wojny w Iraku, prezydent elekt Barack Obama, który 20 stycznia zajmie miejsce Busha w Białym Domu. Podczas wizyty doszło do nieoczekiwanego incydentu. Na konferencji prasowej w Bagdadzie jeden z irackich dziennikarzy rzucił butami w kierunku George'a W. Busha. Do ataku na prezydenta doszło, gdy Bush ściskał dłoń irackiego premiera Nuriego al-Malikiego. Dziennikarz nazwał po arabsku Busha „psem” i rzucił w jego kierunku kolejno dwa swoje buty, które chybiły celu. Ochroniarze i iraccy i amerykańscy rzucili się na sprawcę i opierającego się wywlekli z sali. Nadająca z Kairu antyamerykańska telewizja al-Bagdadia podała, że wyprowadzany dziennikarz krzyknął Bushowi, iż jest „odpowiedzialny za śmierć tysięcy Irakijczyków”. Bush po incydencie uśmiechał się skonsternowany, a Maliki wyglądał na zestresowanego – pisze Reuters. Zapytany chwilę potem o incydent, Bush zbagatelizował go. Inni iraccy dziennikarze przeprosili prezydenta USA za zachowanie swego kolegi.
https://www.tvp.info/319610/amerykanski-senator-rozbawial-publicznosc-dowcipami-o-polakach
Amerykański senator rozbawiał publiczność dowcipami o Polakach
Prominentny republikański senator Arlen Specter opowiadał publicznie obraźliwe dowcipy o Polakach – napisał w niedzielę nowojorski dziennik „New York Post”. Specter wiedział, że mówi m.in. do Amerykanów polskiego pochodzenia.
Specter wystąpił w piątek na lunchu w ekskluzywnym Commonwealth Club w Nowym Jorku. Zapytał najpierw, czy w sali są Polacy, i w odpowiedzi około 10 osób podniosło rękę. Specter zaczął wtedy opowiadać „polish jokes”, czyli dowcipy o Polakach. W jednym z nich ktoś mówi, że zna dobry dowcip, po czym jego rozmówca ostrzega go: „Ostrożnie, ja sam jestem Polakiem!”. Na co słyszy w odpowiedzi: „"W porządku, będę mówił wolniej”. Jak relacjonuje „New York Post”, słuchacze byli zdegustowani dowcipami senatora, a jeden z nich powiedział potem gazecie: „Czuję się obrażony, chociaż nie jestem Polakiem”. Specter, prawnik z wykształcenia, ma 78 lat, jest umiarkowanym Republikaninem i reprezentuje stan Pensylwania, gdzie mieszka wielu Amerykanów polskiego pochodzenia. W Senacie był m.in. przewodniczącym Komisji Wymiaru Sprawiedliwości.
https://www.tvp.info/319572/rosyjskie-wiece-stlumione-w-zarodku
Rosyjskie wiece stłumione w zarodku
Ponad 150 ludzi zatrzymała w niedzielę milicja w Moskwie i Petersburgu. Oponenci Kremla próbowali, wbrew zakazowi władz, przeprowadzić akcje protestu przeciw autorytarnym rządom tandemu Miedwiediew-Putin.
Marsze zorganizowała opozycyjna koalicja Inna Rosja, w skład której wchodzi – oprócz kierowanego przez słynnego szachistę Garriego Kasparowa Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego – także zdelegalizowana Partia Narodowo-Bolszewicka Eduarda Limonowa. Kasparow zapowiadał, że chce zwrócić uwagę na problemy gospodarcze Rosji oraz zaprotestować przeciwko planom wydłużenia kadencji prezydenckiej z 4 do 6 lat. W Moskwie demonstranci próbowali przejść przez centrum miasta. Ponieważ jednak nie mieli zgody na wiec, w uczestników uderzyła milicja. Świadkowie mówią, że pojazdy milicyjne obsadziły dwa place w centrum Moskwy, gdzie koalicja Inna Rosja chciała rozpocząć marsz. Milicjanci brutalnie wciągnęli kilkudziesięciu uczestników protestu do wozów policyjnych. Wg źródeł milicyjnych w Moskwie zatrzymano ok. 90 osób. Wśród nich Limonowa, a także przewodniczącego Związku Oficerów Radzieckich, generała Aleksieja Fomina, który wraz z innymi weteranami przyłączył się do protestujących. Garri Kasparow nie zdołał z powodu blokady milicyjnej dotrzeć na wiec opozycji na jednym z otoczonych przez siły porządkowe placów. – Nigdy nie widziałam tylu milicjantów – naszych obrońców – powiedziała z ironią 69-letnia księgowa Irma Kogan, która też chciała wziąć udział w demonstracji, co funkcjonariusze jej uniemożliwili. Rosyjskie wiece stłumione w zarodku Milicja w Moskwie brutalnie rozpędziła wiec (fot. PAP/EPA) Podobny marsz w Sankt Petersburgu też został spacyfikowany przez milicjantów. I tam były aresztowania: milicja zatrzymała 60 osób. I tu zablokowano przemarsz około setki ludzi główną ulicą – Newskim Prospektem – na plac Czernyszewskiego, gdzie miał się odbyć wiec, na który władze wydały zgodę. Ostatecznie na placu zabrało się, jak pisze Reuters, mniej niż 500 osób. Skandowano: „+Nie+ dla państwa milicyjnego”, „Władze, zareagujcie na kryzys”. – Chronią swoje pieniądze – powiedział na wiecu o władzach Rosji członek opozycyjnej Innej Rosji Siergiej Gulajew. – Nie uratują rosyjskiej gospodarki. Z tym rządem, tym prezydentem i premierem zmierzamy ku upadkowi – dodał. Wiec trwał około godziny i zakończył się pokojowo. – Wstyd mi, że jest nas tak mało – oświadczył uczestnik wiecu, 48-letni inżynier o imieniu Aleksandr. Odmówił podania nazwiska. Rosyjskie wiece stłumione w zarodku Marsz w Sankt Petersburgu również milicja również spacyfikowała (fot. PAP/EPA)
https://www.tvp.info/319584/niemcy-szef-policji-zaatakowany-przez-neonazistow
Niemcy: szef policji zaatakowany przez neonazistów
Znany z walki ze skrajnie prawicowymi grupami szef policji w niemieckiej Pasawie został w sobotę ciężko raniony nożem przed własnym domem. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zamach jest kolejnym znakiem wzrostu aktywności niemieckich neonazistów.
Do ataku doszło w Fürstenzell koło Pasawy w południowo-wschodniej Bawarii. Sprawca czyhał w ciemnościach pod drzwiami segmentu 52-letniego Aloisa Mannichla, którego najpierw obrzucił wyzwiskami, a potem pchnął nożem w brzuch. Dzięki natychmiast przeprowadzonej operacji życie Mannichla nie jest zagrożone. Poszukiwania sprawcy prowadzone są na terenie Bawarii i sąsiadującej bezpośrednio z Pasawą Austrii. Przestępca porzucił nóż na miejscu zdarzenia i zbiegł samochodem. Do ofiary wykrzyknął między innymi: „Pozdrowienia od narodowego oporu”. Mannichl prowadził zdecydowaną walkę ze skrajnie prawicowymi grupami w Pasawie i był ostro krytykowany na internetowych forach grup neonazistowskich. W minionych miesiącach lokalna policja kilkakrotnie interweniowała przeciwko neofaszystowskim ekscesom, ostatnio w trakcie dnia pamięci ofiar wojny 16 listopada. Bawarski krajowy minister spraw wewnętrznych Joachim Herrmann uznał atak na szefa pasawskiej policji za przejaw „nowego wymiaru skrajnie prawicowej przestępczości”. – To eskalacja przemocy – powiedział w niedzielę Herrmann. Według oficjalnych statystyk, w bieżącym roku w regionie Pasawy doszło do 83 czynów przestępczych o podłożu skrajnie prawicowym. Rok wcześniej odnotowano jedynie 40 takich przestępstw.
https://www.tvp.info/319604/bliski-koniec-rozejmu-z-hamasem
Bliski koniec rozejmu z Hamasem
19 grudnia upływa termin rozejmu z Izraelem – przypomniała radykalna organizacja palestyńska Hamas. W niedzielę w Strefie Gazy tysiące ludzi uczestniczyło w obchodach 21. rocznicy utworzenia Hamasu.
W oświadczeniu opublikowanym w stolicy Syrii, Damaszku przywódca Hamasu Chaled Meszal powiedział, że rozejm w Strefie Gazy nie zostanie odnowiony. Inni liderzy byli mniej radykalni. Wcześniej w niedzielę szef hamasowskiego rządu w Strefie Gazy Ismail Hanije, przemawiając do zebranych na wiecu w Gazie 200 tysięcy osób, zarzucił Izraelowi łamanie rozejmu, lecz nie powiedział, że Hamas nie odnowi zawartego pół roku temu porozumienia. W czerwcu z pomocą mediatorów egipskich Hamas i Izrael zawarły rozejm, przewidujący przerwanie prowadzonego z kontrolowanej przez Hamas Strefy Gazy rakietowego ostrzału Izraela i złagodzenie w zamian izraelskiej blokady Strefy. Zgodnie z założeniami, porozumienie miało obowiązywać przez 6 miesięcy, po których miało dojść do kolejnych rozmów. W rocznicę utworzenia Hamasu, ku uciesze tłumów zgromadzonych w Strefie Gazy urządzono rodzaj happeningu, w czasie którego aktor udający izraelskiego zakładnika Gilada Szalita błagał o litość i wzywał na pomoc rodziców. W Izraelu wzmagają się żądania, aby odciąć wszelką pomoc humanitarną dla Strefy Gazy, dopóki Hamas nie zezwoli pracownikom Międzynarodowego Czerwonego Krzyża na odwiedzenie Szalita. Został on porwany dokładnie 903 dni temu i przez cały ten czas nie ma z nim żadnego kontaktu.
https://www.tvp.info/319534/rosjanie-nie-chca-wyzszych-cel-na-auta
Rosjanie nie chcą wyższych ceł na auta
Kilka, jak pisze AFP, tysięcy ludzi protestowało w niedzielę we Władywostoku w Kraju Nadmorskim przeciwko rozporządzeniu rządu, które od przyszłego roku podnosi stawki celne na importowane samochody.
Według agencji AFP, ok. 3 tys. protestujących kierowców zgromadziło się w centrum miasta, a drugie tyle – w okolicach lotniska. MSW Rosji zaprzecza doniesieniom mediów na temat liczebności demonstrantów, mówiąc, że we Władywostoku w akcji protestu automobilistów uczestniczyło 200 kierowców. Na ulicach utworzyły się gigantyczne korki. Część protestujących starała się przedostać na teren portu lotniczego, gdzie organizatorzy chcieli przeprowadzić spotkanie i publiczną dyskusję. Wokół manifestantów zgromadzono silne oddziały milicji, wspieranej przez kilkudziesięciu żołnierzy OMON. Manifestanci zbierali podpisy pod petycją, wzywającą Dumę do odrzucenia projektu podwyżki ceł. Ma to na celu obronę rodzimych producentów, a także zagranicznych firm, które montują swoje samochody na terenie Federacji Rosyjskiej. Rozporządzenie rządu o zwiększeniu opłat celnych na samochody zagraniczne: ciężarowe i osobowe ma wejść w życie 11 stycznia. Wywołało wielkie niezadowolenie wśród automobilistów, zwłaszcza w Kraju Nadmorskim, gdzie ponad 90 proc. samochodów osobowych to wozy japońskie. Jeśli zapotrzebowanie na te samochody spadnie, to ucierpi ok. 200 tys. ludzi zatrudnionych w regionie Władywostoku w imporcie, sprzedaży i serwisie sprowadzanych aut – powiedziała jedna z organizatorek protestu Anastasja Zagorujko. Na jednym z transparentów w centrum Władywostoku napisano: „Panie Putin, dlaczego jeździ pan mercedesem, a nie wołgą? Czyżby nie był pan patriotą?”. Agencja AFP zwraca uwagę, że inicjatywy w obronie praw kierowców przyciągają regularnie tysiące sympatyków, gdy manifestacje na rzecz demokracji organizowane przez liberalną opozycję wywołują znacznie mniejszy odzew.
https://www.tvp.info/319590/watykan-demontaz-ekipy-jana-pawla-ii
Watykan: demontaż ekipy Jana Pawła II?
Nowe nominacje w Watykanie „wymazują erę Wojtyły” – pisze w niedzielę „La Stampa”. Dziennik wymienia długą listę odchodzących na emeryturę hierarchów, powołanych przez Jana Pawła II.
Tym samym, dodaje watykanista Marco Tosatti, Benedykt XVI dokona „demontażu ekipy rządzącej”, odziedziczonej trzy lata temu po polskim papieżu. Tosatti zwraca uwagę na niedawne powołanie przez Benedykta XVI nowego prefekta Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, którym został dotychczasowy arcybiskup Toledo w Hiszpanii kardynał Antonio Llovera Canizares, nazywany z – racji swych konserwatywnych poglądów – „małym Ratzingerem”. Zastąpi on nigeryjskiego kardynała Francisa Arinze. Wśród hierarchów, którzy odejdą wkrótce na emeryturę, watykanista wymienia przewodniczącego Papieskiej Rady Iustitia et Pax kardynała Renato Raffaele Martino. Być może, jak pisze, zastąpi go arcybiskup Dublinu Diarmuid Martin. Odejdzie również wkrótce – ujawnia Tosatti – przewodniczący Papieskiej Rady ds. Krzewienia Jedności Chrześcijan kardynał Walter Kasper. Być może jego następcą zostanie przyjaciel papieża, arcybiskup Wiednia kardynał Christoph Schönborn. Według autora artykułu zagadką pozostaje, kto będzie nowym prefektem kluczowej Kongregacji Ewangelizacji Narodów, kierowanej obecnie przez kardynała z Indii Ivana Diasa. W styczniu emerytalny wiek 75 lat osiągnie także prefekt Kongregacji Biskupów kard. Giovanni Battista Re, jeden z najbliższych wieloletnich współpracowników Jana Pawła II. Spodziewać się należy również zmiany na stanowisku watykańskiego „ministra zdrowia”, którym jest obecnie kardynał Javier Lozano Barragan – dodaje „La Stampa”.
https://www.tvp.info/319546/dziennikarz-bbc-przeprasza-polakow
Dziennikarz BBC przeprasza Polaków
Nasi rodacy mieszkający w Wielkiej Brytanii coraz skuteczniej bronią dobrego imienia Polski. Kampania protestacyjna zmusiła popularnego prezentera BBC Radio One, Chrisa Moylesa, do publicznych przeprosin.
Chris Moyles powiedział w porannym programie, słuchanym przez miliony Brytyjczyków, że „ludzie z Polski są dobrzy w prasowaniu i prostytucji”. Polscy słuchacze BBC rozpoczęli kampanię protestacyjną. Rozpropagowało ją londyńskie Radio Orła. Do internetowej rozgłośni w ciągu kilku dni dołączyły liczne organizacje grupujące Polaków, mieszkających i pracujących w Wielkiej Brytanii. Pod ich naciskiem w prasie brytyjskiej ukazały się przeprosiny prezentera. Przeprosiny po angielsku i po polsku Chris Moyles przekazał również Informacyjnej Agencji Radiowej. Stwierdza w nich, że nie zamierzał obrażać Polaków i serdecznie przeprasza wszystkich, którzy poczuli się urażeni jego wypowiedziami.
https://www.tvp.info/319528/wschod-usa-bez-pradu-po-burzy-lodowej
Wschód USA bez prądu po burzy lodowej
Blisko milion mieszkań zostało pozbawionych elektryczności w amerykańskich stanach Massachusetts, New Hampshire i części Maine, nad którymi przeszły ulewne deszcze, zamarzające pod wpływem mrozu. Władze ogłosiły stan wyjątkowy.
– Ucierpiała cała północno-wschodnia część Stanów Zjednoczonych. Duże masy lodu powstałe na skutek opadów obciążyły gałęzie, które spadały na linie wysokiego napięcia – poinformował Jeff Tolghman z regionalnej spółki energetycznej Northeast Utilities. W piątek wszystkie urzędy w Maine były zamknięte z powodu burzy i wichury, a w sobotę wieczorem 172 tys. mieszkań było pozbawionych prądu. W New Hampshire prądu nie miało 307 tys. mieszkań; w Massachusetts 350 tys. W stanie Nowy Jork około 300 tys. osób było pozbawionych elektryczności, a w Connecticut 6 500 mieszkań. Po kilka tysięcy mieszkań nie miało prądu w Ohio i Pensylwanii.
https://www.tvp.info/319566/papiez-przyjmijcie-dzieciatko-jezus
Papież: przyjmijcie Dzieciątko Jezus
Benedykt XVI poświęcił w niedzielę podczas spotkania z wiernymi na Anioł Pański przyniesione przez tysiące rzymskich dzieci figurki Dzieciątka Jezus do domowych szopek.
W rozważaniach papież mówił, że „bliskość Boga nie jest kwestią przestrzeni i czasu, lecz kwestią miłości”, a „miłość zbliża”. – Najbliższe Boże Narodzenie przypomni nam tę podstawową prawdę, zaś przed żłóbkiem będziemy mogli zakosztować chrześcijańskiej radości, kontemplując w nowo narodzonym Jezusie oblicze Boga, który z miłości stał się nam bliski – podkreślił. Benedykt XVI modlił się, by Jezus „został przyjęty z miłością we wszystkich domach Rzymu i świata”. Po polsku powiedział: – Serdecznie pozdrawiam Polaków obecnych na Placu Świętego Piotra i tych, którzy jednoczą się z nami w modlitwie Anioł Pański przez radio i telewizję. Figurki Dzieciątka Jezus, które dzisiaj poświęcam, przyniesione przez dzieci Rzymu, są znakiem, że bliskie jest spełnienie się adwentowego oczekiwania. Radujcie się zawsze w Panu, Pan jest blisko! Oczekując Chrystusa, otwórzmy serca na dar Jego miłości. Serdecznie wam błogosławię.
https://www.tvp.info/319540/brytyjczycy-pomoga-pakistanowi-niszczyc-terrorystow
Brytyjczycy pomogą Pakistanowi niszczyć terrorystów
Pakistan dostanie od Wielkiej Brytanii dziewięć milionów dolarów na walkę z terroryzmem. Taką deklarację złożył premier Gordon Brown po rozmowach w Islamabadzie z prezydentem Asifem Alim Zardarim.
Brown podkreślił, że dzięki tym pieniądzom Pakistańczycy będą mogli skutecznie np. wykrywać samochody pułapki i rozbrajać bomby. Zwiększy się także bezpieczeństwo na lotniskach. Do Islamabadu Gordon Brown przyleciał z Delhi, gdzie spotkał się z premierem Indii Manmohanem Singhem. Wizyty Browna wpisują się w międzynarodowe starania o złagodzenie napięcia na linii Indie-Pakistan. Stosunki między oboma krajami uległy znacznemu pogorszeniu po zamachach w Bombaju, w których zginęło ponad 160 osób. Premier Gordon Brown, podobnie jak władze Bombaju, o atak oskarża związaną z Al-Kaidą pakistańską grupę Laskhar-e-Taiba. Zdaniem indyjskich władz, prezydent Zardari nie podjął żadnych działań, by rozbić grupę i zapobiec atakom na Indie.
https://www.tvp.info/319558/politi-pontyfikat-stoi-w-miejscu
Politi: pontyfikat stoi w miejscu
„Nie, nie, nie” – podsumowuje postawę Stolicy Apostolskiej na łamach gazety „La Repubblica” jej watykanista Marco Politi. – Pontyfikat Benedykta XVI charakteryzuje „różaniec złożony z wyrazu «nie»” – pisze dziennikarz i wymienia serię sprzeciwów Watykanu: wobec projektu rezolucji ONZ w sprawie depenalizacji homoseksualizmu, wobec konwencji o prawach niepełnosprawnych, wobec badań nad komórkami macierzystymi z embrionów, zapłodnienia in vitro, zamrażania embrionów.
Zdaniem Politiego, papież postawił sobie za zadanie „chronić integralność wiary i przekazać, że chrześcijaństwo to radość”, ale „z tych dwóch celów drugi nie dociera do ludzi”. W opinii publicysty, „przeważa wizerunek obrony zasad”. „Pontyfikat Ratzingera stoi w miejscu” – wyrokuje dziennikarz, zarzucając papieżowi, że nie zajmuje się najważniejszymi reformami. "Jedyne dwie reformy ogłoszone w tym pontyfikacie to przywrócenie mszy łacińskiej i zmiana mundurów żandarmerii" – narzeka Politi. „Tuż po swym wyborze Benedykt XVI obiecał, że nie szczędząc sił, będzie działał na rzecz przywrócenia pełnej jedności chrześcijan. Trzy lata później, w Sydney, papież ogłasza, że ekumenizm dotarł do punktu krytycznego” – pisze Politi. Zdaniem watykanisty, kilka tygodni temu Benedykt XVI w liście do byłego przewodniczącego Senatu Włoch Marcello Pery napisał, że dialog międzyreligijny w ścisłym znaczeniu nie jest możliwy i należy skupić się na dialogu między kulturami. Tym samym – zauważa autor – papież „drastycznie zredukował” możliwości drzemiące w rozwoju stosunków z Żydami, chrześcijanami i muzułmanami. Ostatni z zarzutów pod adresem papieża brzmi: „trzymanie mediów na dystans” wbrew zwyczajom wprowadzonym przez Jana Pawła II. Według Politiego, na pokładzie samolotu papież odpowiada tylko na kilka wcześniej przygotowanych, „przefiltrowanych” pytań dziennikarzy.
https://www.tvp.info/319487/w-atenach-nadal-niespokojnie
W Atenach nadal niespokojnie
Chuligani obrzucili w sobotę wieczorem koktajlami Mołotowa budynek ministerstwa ochrony środowiska, a także dwa banki, restaurację i kilka sklepów. Zamieszki trwają także w Salonikach. W tym samym czasie w centrum Aten setki młodych ludzi zgromadziły się na wieczornym czuwaniu, by w ciszy uczcić pamięć chłopca, który w zeszłym tygodniu zginął od policyjnej kuli.
Starcia policji z demonstrantami trwają w Grecji ósmą dobę. Wybuchły po tym jak od policyjnej kuli zginął 15-letni chłopiec. Protestujący, głównie młodzież, oskarżają o jego śmierć policjantów. Tymczasem – jak wykazała sekcja zwłok, której wyniki ujawniono trzy dni temu – przyczyną zgonu nastolatka był rykoszet, a nie bezpośredni strzał policjanta. Organizacje studenckie i uczelniane zaapelowały o siedzące protesty na głównych placach Aten, Salonik, Janiny i Patras. Wezwały też uczestników, by przynieśli ze sobą świeczki. Osobną demonstrację zaplanowano pod siedzibą rządzącej partii Nowa Demokracja w centrum Aten. Młodzież skrzyknęła się też, by przeprowadzić pokojowe wiece pod komisariatami policji w kilku dzielnicach podmiejskich Aten. Wieczorem odbył się protest przed greckim parlamentem. W miejscu, gdzie zginął 15-letni Aleksis Grigoropulos, w dzielnicy Exarhia mieszkańcy spontanicznie składają kwiaty i stawiają świeczki. Zdaniem analityków, na głębsze przyczyny protestów składają się trudności społeczne spowodowane reformami gospodarczymi, niewielkie możliwości znalezienia pracy przez młodych ludzi i utrata prestiżu przez polityków. W nocy z piątku na sobotę w dwóch dzielnicach Aten eksplodowało osiem niewielkich ładunków wybuchowych domowej produkcji. Nikt nie został ranny. Celem zamachów było m.in. lokalne biuro rządzącej partii Nowa Demokracja oraz banki. Nikt nie przyznał się do ich przeprowadzenia. Zostały uszkodzone cztery oddziały różnych banków, m.in. Citibanku i Generale, w nadmorskiej dzielnicy Alimos w południowej części Aten. Ucierpiał także sąsiadujący z nimi sklep. Eksplozje spowodowały pożary, który zostały jednak szybko ugaszone przez straż pożarną. Zanotowano też dwa osobne przypadki podpalenia samochodów. Nie doszło natomiast do żadnych starć między młodymi demonstrantami i policją.
https://www.tvp.info/319495/gruzja-rosjanie-znow-zajeli-wioske-perewi
Gruzja: Rosjanie znów zajęli wioskę Perewi
Setki żołnierzy rosyjskich wtargnęły do spornej wioski gruzińskiej Perewi w pobliżu Osetii Południowej i wyparły stamtąd gruzińską policję. W piątek rosyjscy żołnierze wycofali się z Perewi, ale wraz z zapadnięciem zmroku powrócili. Powtórne zajęcie wsi wywołało krytykę ze strony Gruzji, Unii Europejskiej i senatora USA Johna Kerry'ego, który tego dnia przebywał przez kilka godzin w Tbilisi.
Do wioski Perewi wtargnęło 500-600 żołnierzy rosyjskich – poinformował przedstawiciel lokalnej policji oraz rzecznik gruzińskiego MSW. Misja Unii Europejskiej monitorująca zawieszenie broni w Gruzji potwierdziła, że siły rosyjskie są w wiosce, nie potrafiła jednak podać, jak liczne. Rzecznik gruzińskiego MSW Szota Utiaszwili powiedział, że wstępu do wioski odmówiono delegacji unijnych ambasadorów, którzy przebywali w okolicy. Tbilisi twierdzi, że rosyjska obecność we wsi narusza rozejm zawarty w następstwie pięciodniowej wojnie w sierpniu, gdy Rosja interweniowała po operacji Gruzji w jej separatystycznej republice - Osetii Południowej. Senator John Kerry, który przybył w sobotę do Tbilisi, by się spotkać z rządem, prezydentem Micheilem Saakaszwilim i opozycją, powiedział, że należy uszanować suwerenność Gruzji, a porozumienie, które podpisali Rosjanie, powinno być przestrzegane.Siły rosyjskie wycofały się w październiku z tzw. strefy buforowej przy Osetii Południowej, lecz utrzymano żołnierzy w Perewi, leżącej po gruzińskiej stronie granicy między Gruzją a jej separatystyczną republiką. Generalnie sytuacja w strefie buforowej pozostaje napięta; częste są doniesienia o wymianie ognia między gruzińską policją a południowoosetyjskimi siłami bezpieczeństwa.
https://www.tvp.info/319519/w-rosji-narodzila-sie-solidarnost
W Rosji narodziła się Solidarnost
Rosyjska demokratyczna opozycja założyła w sobotę ruch Solidarnost – poinformował były lider Sojuszu Sił Prawicy Borys Niemcow. Nazwa organizacji nawiązuje do polskiej Solidarności, która jest symbolem zwycięstwa – wyjaśnił Lew Ponomariow. Nowy ruch ma konsolidować rosyjską opozycję.
Zjazd założycielski odbył się w sobotę w Chimkach koło Moskwy. Nowy ruch nie jest koalicją ani związkiem organizacji, tylko grupuje osoby prywatne. W zamierzeniu ma połączyć podzieloną opozycję demokratyczną w Rosji. Wśród założycieli nowej formacji są – oprócz Niemcowa – m.in. także przywódca Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego (OGF) Garri Kasparow, obrońca praw człowieka Lew Ponomariow i szef skrzydła młodzieżowego partii Jabłoko Ilja Jaszyn. Animatorzy tej inicjatywy nie ukrywają, że inspiracji szukają w dokonaniach polskiej Solidarności. Nazwę swojego ruchu też piszą solidarycą. – Solidarność jest zasadniczym słowem, które dla nas obecnie jest bardzo aktualne – wyjaśnił Ponomariow. Organizatorzy przedstawiają swoją formację jako siłę polityczną z sensownym programem i rozpoznawalnymi przywódcami, która gotowa jest wziąć na siebie odpowiedzialność za Rosję. Garri Kasparow – były szachowy mistrz świata – powiedział do zebranych, że celem rosyjskiej Solidarności powinien być „demontaż reżimu Władimira Putina”. Według agencji Interfax, status ruchu zostanie najprawdopodobniej przyjęty na następnym zjeździe, przewidzianym na wiosnę 2009 r. Nowy ruch na swój hymn wybrał znaną piosenkę „Przemiany potrzebują naszych serc”. W kongresie nie uczestniczyli znani opozycyjni liderzy Michaił Kasjanow czy Grigorij Jawliński. To oznacza, że ruch Solidarnosc nie jednoczy całej rosyjskiej opozycji. Przed budynkiem kompleksu sportowego, w którym trwało spotkanie opozycji, demonstrowało kilkudziesięciu członków prokremlowskiego ugrupowania Młoda Rosja. W Rosji narodziła się Solidarnost Przed budynkiem, w którym rodził się nowy ruch demonstrowało kilkudziesięciu członków prokremlowskiego ugrupowania Młoda Rosja
https://www.tvp.info/319507/austria-zasypana-sniegiem
Austria zasypana śniegiem
Największe od 80 lat opady śniegu sparaliżowały południową i zachodnią Austrię. Setki domów zostało w sobotę pozbawionych prądu, a ruch drogowy i kolejowy uległ zakłóceniom. W ciągu dwóch dni spadło ponad metr śniegu.
Około 500 domów w Lesachtal w Karyntii nie ma prądu, a pracownicy lokalnej elektrowni nie mogą naprawić awarii, bo zaśnieżone drogi są nieprzejezdne.Przywrócono co prawda zawieszone od piątku połączenia kolejowe między Villach i włoskim miastem Udine (północ kraju), ale zerwana została komunikacja w innych miejscach. Austriackie koleje państwowe podały, że nad przywróceniem połączeń pracuje obecnie 350 osób. Do pomocy w udrożnieniu połączeń kolejowych w Karyntii i Tyrolu wezwano armię. Władze zaapelowały do mieszkańców, by oczyścili dachy swych domów ze śniegu.
https://www.tvp.info/319513/oslo-szesc-osob-zginelo-w-pozarze-domu
Oslo: sześć osób zginęło w pożarze domu
Sześć osób zginęło, a 12 odniosło obrażenia w pożarze, który w sobotę nad ranem wybuchł w domu mieszkalnym w stolicy Norwegii Oslo.
Część uratowanych zdjęto z dachu pięciopiętrowego budynku przy użyciu drabin strażackich, inni zaś skakali z okien. Łącznie uratowało się 27 pogorzelców, a akcja poszukiwania ofiar została już zakończona – informuje norweska agencja NTB. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana, przy czym nie da się wykluczyć podpalenia. Obu klatek schodowych domu nie można było wykorzystać do ewakuacji – frontową szybko ogarnęły płomienie, a tylna była pozamykana.
https://www.tvp.info/319481/wielka-woda-zalewa-rzym
Wielka woda zalewa Rzym
Władze Rzymu ogłosiły stan wyjątkowy w związku z falą powodziową na Tybrze, który w kilku miejscach przerwał wały. Fala kulminacyjna na Tybrze przeszła przez Rzym w nocy z piątku na sobotę. Dotychczas zginęły 4 osoby. Z najbardziej zagrożonych terenów ewakuowano setki osób. Rzeka osiągnęła najwyższy poziom od 40 stu lat.
Ostatecznie w chwili przejścia fali kulminacyjnej poziom wody w Tybrze wzrósł do ponad 12 metrów. Tybr wystąpiłby z brzegów, gdyby poziom przekroczył 17 metrów. Zalane zostały niektóre dzielnice w pobliżu jej brzegów. Przy okazji wyszło na jaw, że przyczyną niektórych katastrof jak zalanie całych ulic, placów i tuneli podziemnych były nie tylko wzburzone wody rzeki. Jak ujawniły włoskie dzienniki, jedno z przedsiębiorstw – zwycięzca przetargu na oczyszczanie miasta – nie usunęło tej jesieni opadłych liści, które zatkały studzienki odpływowe. Władze miejskie zaś nie dopełniły obowiązku, jakim był nadzór nad pracą przedsiębiorstwa. Po kilku dniach burz i ulew w Rzymie w sobotę świeci słońce. Meteorolodzy ostrzegają jednak, że to tylko krótka przerwa i już na niedzielę zapowiadają powrót niepogody w wielu rejonach Włoch.
https://www.tvp.info/319501/kaukaz-na-drodze-do-zgody-nato-rosja
Kaukaz na drodze do zgody NATO – Rosja
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow uważa, że normalizacja stosunków z NATO będzie bardzo trudna. Wyjaśnił, że chodzi przede wszystkim o rozmowy nt. kaukaskiego kryzysu, „od których nasi przyjaciele uchylili się w sierpniu”.
Po wkroczeniu wojsk rosyjskich na terytorium Gruzji NATO zawiesiło prace Rady Rosja-NATO. Na początku grudnia szefowie dyplomacji państw członkowskich NATO zgodzili się jednak na „warunkowe i stopniowe” wznowienie relacji z Rosją. – Jest jasne, że aby wznowić prace Rady Rosja-NATO, trzeba będzie jasno ustalić zasady naszych kontaktów zawarte w dokumentach podstawowych – oświadczył Ławrow. Jak dodał, chodzi przede wszystkim o „wzajemne kompromisy, by nie wzmacniać własnego bezpieczeństwa kosztem bezpieczeństwa innych”. – Ten kompromis nie stał się znakiem przewodnim działań wszystkich członków NATO – dodał.
https://www.tvp.info/319475/afganistan-zginelo-4-zolnierzy-nato
Afganistan: zginęło 4 żołnierzy NATO
Co najmniej 4 żołnierzy NATO i 6 rebeliantów zginęło w ciągu ostatnich 24 godzin w kilku aktach przemocy na południu Afganistanu. Nie sprecyzowano miejsca zamachów ani narodowości zabitych.
Międzynarodowe Siły Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF) podały w komunikacie, że 4 ich żołnierzy straciło w piątek życie w dwóch eksplozjach na południu Afganistanu. Siły koalicyjne pod dowództwem USA przeprowadziły też operację w prowincji Zabul na południowym wschodzie kraju, zabijając jednego rebelianta. Operacja była skierowana przeciwko przywódcom talibów i organizacji Herb-e-Islami (Partia Islamska) Gulbuddina Hekmatiara. Wojska afgańskie i amerykańskie zabiły ponadto w piątek 5 domniemanych talibów w prowincji Helmand.
https://www.tvp.info/319469/phenian-bez-paliw-z-usa
Phenian bez paliw z USA
Stany Zjednoczone wstrzymały dostawy energii do Korei Północnej z powodu braku współpracy Phenianu w sześciostronnych rokowaniach na temat jego programu nuklearnego.
Decyzja została podjęta przez wszystkie 5 państw prowadzących rokowania z Koreą Północną – USA, Rosję, Chiny, Japonię i Koreę Południową – oświadczył rzecznik Departamentu Stanu Sean McCormack . W rokowaniach tych nastąpił w ostatnim okresie impas, bowiem Phenian gra na zwłokę w kwestii systemu weryfikacji jego deklaracji dotyczących rezygnacji ze zbrojeń nuklearnych. Zdaniem ekspertów, władze w Phenianie czekają na objęcie rządów przez nową administrację amerykańską prezydenta Baracka Obamy.
https://www.tvp.info/319463/grecki-tankowiec-uwolniony-z-rak-piratow
Grecki tankowiec uwolniony z rąk piratów
Piraci somalijscy zwolnili grecki tankowiec „Action” uprowadzony 10 października w Zatoce Adeńskiej, jednak trzej członkowie jego załogi prawdopodobnie nie żyją – poinformowały w sobotę źródła żeglugowe w Kenii.
Przedstawiciel kenijskiej agencji żeglugowej Andrew Mwangura oświadczył, że los tych osób jest ustalany. Odmówił ujawnienia, czy piraci uwolnili statek po wpłaceniu okupu. Na pokładzie tankowca „Action”, który pływa pod banderą panamską, znajdowało się 20 członków załogi. W rękach piratów pozostaje co najmniej 14 statków i ponad 300 członków ich załóg, w tym 2 Polaków, którzy wchodzili w skład załogi saudyjskiego supertankowca „Sirius Star”. Międzynarodowe Biuro Morskie szacuje, że co najmniej 100 statków zostało od początku br. zaatakowanych przez somalijskich piratów w Zatoce Adeńskiej i na Oceanie Indyjskim.
https://www.tvp.info/319447/alarm-powodziowy-w-rzymie-sniezyce-w-austrii
Alarm powodziowy w Rzymie, śnieżyce w Austrii
Trzy osoby zginęły od środy z powodu powodzi i wichur nękających Rzym i południowe Włochy. W piątek w Rzymie ogłoszono alarm powodziowy w związku z nadejściem kulminacyjnej fali powodziowej. Największe od 80 lat opady śniegu sparaliżowały południową i zachodnią Austrię.
W regionie Polistena, 70 km od Reggio di Calabria na południu półwyspu, w czwartek wieczorem poniósł śmierć 55-letni mężczyzna. Zginął, gdy próbował pomóc kierowcy, który utknął na moście. Most zawalił się nagle, podmyty przez wezbrane wody rzeki. Kierowca ocalał. Na przedmieściu Rzymu w samochodzie zalanym przez wodę w tunelu utonęła w czwartek kobieta prowadząca pojazd. W Reggio di Calabria 76-letni mężczyzna zmarł na zawał serca, gdy złamana przez wiatr gałąź drzewa spadła na jego samochód. Wieczorem do miasta dotarła kulminacyjna fala powodziowa. Jednocześnie trwa usuwanie skutków gwałtownej burzy, która przetoczyła się nad Rzymem w nocy ze środy na czwartek. Straty szacuje się na miliony euro. Tak zwana acqua alta powróciła do Wenecji, gdzie osiągnęła poziom 110 cm. Największe od 80 lat opady śniegu sparaliżowały południową i zachodnią Austrię. W Karyntii i Tyrolu w ciągu 48 godzin spadło 1,5 metra świeżego śniegu. Od czwartku zablokowana jest autostrada A-10. W usuwaniu zasp pomaga wojsko. Wiele miejscowości zostało odciętych od świata. Prawie 5 tysięcy gospodarstw w Tyrolu i Karyntii pozostaje bez prądu. Zamknięto wiele szkół. Nie kursuje wiele pociągów m.in. z Villach do włoskiej miejscowości Udine. W Liens we wschodnim Tyrolu dwumetrowa warstwa śniegu, która zsunęła się z dachu zniszczyła sześć samochodów. Na zablokowanych przez śnieg drogach doszło do wielu wypadków. Jazda bez łańcuchów na kołach jest wykluczona. W Alpach przy granicy z Włochami obowiązuje najwyższy, piąty stopień zagrożenia lawinowego. Meteorolodzy spodziewają się, że śnieg będzie padać do jutra, później może się zmienić na deszcz. Alarm powodziowy w Rzymie, śnieżyce w Austrii Jazda bez łańcuchów na kołach jest wykluczona (fot. EPA/GERT EGGENBERGER)
https://www.tvp.info/319411/znow-starcia-w-atenach
Znów starcia w Atenach
Piątek był siódmym dniem zamieszek w Grecji. Starcia, już mniej intensywne, ograniczyły się do Aten i Salonik. Mimo napięcia w kraju premier Kostas Karamanlis wykluczył możliwość podania się do dymisji.
Młodzi demonstranci obrzucili w Atenach policjantów koktajlami Mołotowa i różnymi przedmiotami, na co ci odpowiedzieli gazem łzawiącym i granatami hukowymi – poinformowała agencja AFP. Grupa anarchistów zaatakowała również ekipę Telewizji Polskiej. Wystraszeni pracownicy banków na centralnym placu stolicy, Syntagmie z obawą obserwowali, jak demonstranci rozbijają nowe witryny, wstawione kilka dni po zamieszkach w poprzednich dniach. Kilka minut później w miejscu starcia zapanował spokój. Do krótkiej konfrontacji z udziałem kilkudziesięciu młodych osób doszło w momencie, gdy blisko 4 tys. ludzi szykowało się do przemaszerowania ulicami Aten. Podczas piątkowej manifestacji grupa nauczycieli, studentów i uczniów skandowała hasła przeciwko policji. Gdy policjanci usiłowali wyłuskać z tłumu młodych ludzi, interweniowali nauczyciele i nie dopuścili do ich zatrzymania. Trwające od blisko tygodnia demonstracje wywołało zabicie 6 grudnia w Atenach przez policjanta 15-letniego chłopaka podczas starć protestujących z policją. Młodzi demonstranci zebrali się także w drugim co do wielkości z greckich miast – Salonikach. Około 800 uczniów i studentów defilowało w centrum miasta. Oficjalnie placówki edukacyjne zostały otwarte w czwartek, po żałobie narodowej we wtorek i strajku generalnym w środę, lecz młodzież w dalszym ciągu okupuje część szkół średnich i uniwersytetów. Mimo codziennych demonstracji w Atenach i innych miastach Grecji, konserwatywny premier Kostas Karamanlis, który uczestniczył w szczycie Unii Europejskiej w Brukseli, zapowiedział w piątek, że nie zamierza ani podać się do dymisji, ani organizować wcześniejszych wyborów parlamentarnych.
https://www.tvp.info/319417/prezydent-i-premier-oglosili-sukces-w-brukseli
Prezydent i premier ogłosili sukces w Brukseli
Prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk są zgodni – szczyt Unii Europejskiej w Brukseli zakończył się sukcesem Polski. Szef rządu przekonywał, że kompromis w sprawie pakietu klimatyczno-energetycznego oznacza dla Polski 60 mld zł w latach 2013–2020 oraz szansę na modernizację energetyki.
– Dostaliśmy wielką, powtarzam – wielką, mierzoną w dziesiątkach miliardów złotych szansę na modernizację naszej energetyki. Tak, aby w roku 2020 Polska miała tak nowoczesną energetykę, że będziemy w stanie sprostać tym najtrudniejszym wyzwaniom pakietu – oświadczył premier. Z taką oceną zgodził się występujący na wspólnej z premierem konferencji prasowej prezydent Lech Kaczyński. – W ramach tych możliwości, które realnie są (...), zostało uzyskane bardzo dużo – powiedział. Tusk powiedział, że 60 mld zł to szacunki „tego, co dostaniemy i czego nie będziemy musieli wydać”. Zdaniem premiera, kompromis nie byłby możliwy, gdyby nie prezydent Francji Nicolas Sarkozy. – Jego postawa, gotowość do zrozumienia, na czym polega problem państw innych niż Francja czy państwa skandynawskie, okazały się jednym z kluczy do osiągnięcia sukcesu – powiedział Tusk. Odrzucił sugestie, że zawarł przy okazji porozumienie o francuskim udziale w budowie przyszłej elektrowni atomowej w Polsce. Szef rządu był też zadowolony ze współpracy na szczycie z prezydentem Kaczyńskim. – Każdy z nas miał tutaj swoje zadanie do wykonania – powiedział. Prezydent Lech Kaczyński poinformował, że nie zamierza skorzystać ze swoich konstytucyjnych uprawnień, by przed złożeniem swojego podpisu skierować Traktat Lizboński do Trybunału Konstytucyjnego. – Nie mam najmniejszych wątpliwości, że polski Trybunał Konstytucyjny uznałby Traktat Lizboński – tłumaczył. Po raz kolejny potwierdził, że „Polska nie zamierza być przeszkodą w ratyfikacji traktatu, co oznacza, że Polska nie będzie tym krajem, który w ostateczności powie +nie+, nawet jeżeli Irlandia powie +tak+. Jeżeli Irlandia powie +tak+, to Traktat zostanie natychmiast podpisany”. W ocenie prezydenta, dzięki specjalnym gwarancjom prawnym przyznanym na szczycie Irlandii „stworzono warunki, które zwiększają szanse na sukces w przyszłorocznym referendum irlandzkim”. Protestował jednak przeciwko wywieraniu presji na Irlandię, zauważając, że w tej sprawie „jest istotna różnica zdań między nim i Sarkozym”. Zdaniem Kaczyńskiego, na szczycie uczyniono „olbrzymi krok” ku temu, aby jesienią 2009 r. Traktat Lizboński wszedł w życie.
https://www.tvp.info/319431/sarkozy-to-byl-historyczny-szczyt
Sarkozy: to był historyczny szczyt
Zakończony w piątek szczyt UE „przejdzie do historii Europy” – przywódcy 27 państw Unii podjęli bowiem jednomyślnie decyzje w sprawie walki z klimatem, planu pobudzania gospodarki oraz Traktatu z Lizbony – powiedział prezydent Francji Nicolas Sarkozy po obradach w Brukseli.
– To, co się wydarzyło, jest historyczne. Nie ma innego kontynentu, który zobowiązałby się do przestrzegania tak wiążących zasad jak my. I to jednomyślnie! – powiedział Sarkozy na konferencji prasowej. Przywódcy państw i rządów osiągnęli bowiem kompromis w sprawie pakietu klimatyczno- energetycznego, czyli instrumentów legislacyjnych, dzięki którym do 2020 roku UE zredukuje o 20 proc. emisji CO2 i zużycie energii, oraz o 20 proc. zwiększy udział energii odnawialnych. Sarkozy zapewniał, że wbrew obawom ekologów pakiet nie został rozwodniony, a jedyne znaczne zmiany to przyznanie derogacji (okresów przejściowych) nowym krajom UE. Tłumaczył jednak, że „to normalne”, że Polska, 38-milionowy kraj, z gospodarką, „która ucierpiała za czasów żelaznej kurtyny” i wciąż w 95 proc. oparta jest na węglu, wynegocjowała okresy przejściowe. – W przeciwnym razie narzucilibyśmy im wzrost cen elektryczności o 200, 300 proc.! – powiedział. – To niemożliwe. To nie do zaakceptowania ze społecznego punktu widzenia – podkreślił Sarkozy. Przyznał, że negocjacje w sprawie pakietu były trudne do samego końca, zwłaszcza z Polską i Węgrami, ale bardzo „interesująca” i pomocna w osiągnięciu kompromisu była jego wizyta w Gdańsku 6 grudnia. Pytany przez dziennikarzy, jakim negocjatorem okazał się Donald Tusk, Sarkozy określił polskiego premiera jako „partnera wymagającego, ale uczciwego i lojalnego, który dotrzymał swojego słowa”. – Donald Tusk dobrze negocjował. To człowiek z zasadami. Ale przypominam, że prezydent Lech Kaczyński też dobrze negocjował i podpisał Traktat z Lizbony. Z mojego punktu widzenia, to wydaje się skomplikowane podpisać Traktat z Lizbony w Brukseli, a odmówić podpisania ratyfikacji w Warszawie. To przecież ten sam traktat – dodał. Kolejna decyzja podjęta na szczycie to zobowiązanie Irlandii do wznowienia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony. – Irlandczycy powtórzą referendum, a my jednomyślnie zgodziliśmy się, że jeśli Traktat z Lizbony będzie ratyfikowany przez wszystkie kraje, każdy kraj dostanie komisarza. Jeśli zostaniemy z Niceą (Traktatem z Nicei – red.), Komisja Europejska zostanie zredukowana – relacjonował Sarkozy. Irlandczycy otrzymali też polityczne zobowiązania, że ich obawy (wyrażone w pierwszym referendum 12 czerwca br., kiedy odrzucili traktat) dotyczące neutralności kraju oraz polityki rodzinnej i podatkowej zostaną uwzględnione w odpowiednich protokołach prawnych. Te zostaną dołączone nie do Traktatu z Lizbony – bo wówczas ratyfikację należałoby powtórzyć w pozostałych krajach UE – ale do traktatu akcesyjnego Chorwacji, która jest pierwsza w kolejce do wejścia do UE, prawdopodobnie w 2010 lub 2011 roku. Trzecia decyzja szczytu to zaakceptowanie skoordynowanego planu pobudzania unijnej gospodarki o wartości 1,5 proc. PKB UE (200 mld euro). Jak powiedział Sarkozy, wszyscy zgodzili się, że sytuacja jest poważna – kryzys finansowy uderzył teraz gospodarkę. Dlatego zobowiązali się do wykorzystania wszystkich instrumentów, w tym podatkowych, by przeciwdziałać recesji i pobudzać zatrudnienie. Każdy kraj ma jednak sam zdecydować – według potrzeb i możliwości – jak chce wspierać inwestycje i popyt. Sarkozy poinformował, że zapadła też zgoda na przekazanie w ramach tego planu 5 mld euro z niewykorzystanych środków z budżetu UE na rozbudowę infrastruktury energetycznej i transportowej oraz sieci internetowych. Ale wykorzystanie tych środków obarczone zostanie dodatkowymi warunkami.
https://www.tvp.info/319457/smierc-od-tasera-kanadyjscy-policjanci-niewinni
Śmierć od tasera: kanadyjscy policjanci niewinni
Prokuratura prowincji Kolumbia Brytyjska poinformowała, że czterej funkcjonariusze Królewskiej Konnej Policji Kanadyjskiej nie będą odpowiadać za śmierć Polaka Roberta Dziekańskiego, który zmarł po obezwładnieniu go paralizatorem elektrycznym (taserem).
Incydent ten wydarzył się w październiku 2007 roku w międzynarodowym porcie lotniczym Vancouveru. Policja twierdzi, że użyła tasera, gdy nieznający języka angielskiego 40-letni Polak zaczął się zachowywać agresywnie. Dziekański był wyczerpany trudami 14-godzinnej lotniczej podróży i 10 godzinami oczekiwania na matkę, która była sponsorem jego planowanego osiedlenia się w Kanadzie. Jak oświadczył na konferencji prasowej rzecznik prokuratury Stan Lowe, eksperci ustalili, że taser spowodował dodatkowe obciążenie organizmu Dziekańskiego, ale nie było to przyczyną śmierci. Swoją rolę odegrał też atak serca. – Istnieje znaczna liczba niezależnych dowodów wspierających tezę, że funkcjonariusze wykonywali swe obowiązki zgodnie z prawem. Nie ma istotnego prawdopodobieństwa, że będą skazani z tytułu któregokolwiek z rozważanych wobec nich zarzutów – zaznaczył Lowe. Po uwolnieniu policjantów od zarzutów mogą oni obecnie zeznawać w śledztwie dotyczącym użycia tasera. Policja kanadyjska deklarowała wcześniej, że nie zezwoli na przesłuchanie swych funkcjonariuszy i nie udostępni prokuraturze swych akt na temat interwencji na lotnisku, dopóki nie zapadnie decyzja w sprawie zarzutów.
https://www.tvp.info/319344/raporty-pulkownika-kuklinskiego-odtajnione
Raporty pułkownika Kuklińskiego odtajnione
Plany wojenne Układu Warszawskiego, umiejscowienie punktów dowodzenia, rozterki generała Jaruzelskiego przed wprowadzeniem stanu wojennego – to niewielka część informacji przekazanych przez pułkownika Kuklińskiego amerykańskiej CIA. Stany Zjednoczone ujawniły raporty, które pułkownik przekazał podczas 9-letniej współpracy z amerykańskim wywiadem.
Ujawnione przez CIA raporty Ryszarda Kuklińskiego dotyczą przygotowań do wprowadzenia stanu wojennego, stanowiska, jakie w tej sprawie zajmował gen. Wojciech Jaruzelski i jego relacji z ówczesnymi władzami w Moskwie. Dokumentacja jest bardzo obszerna – zawiera ponad 1000 stron dokumentów. Dokumenty oparte są na szczegółowych informacjach płk. Ryszarda Kuklińskiego. Zawierają informacje z lat 1980-1981, oraz opracowania z lat późniejszych, gdy Kukliński mieszkał już w USA pod ochroną amerykańskiego rządu. Ukazują one nieznane dotąd fakty sprzed stanu wojennego, relacje polskiego rządu z Sowietami, oraz nastroje, jakie panowały wówczas w polskiej armii. Z odtajnionych materiałów wynika, że konsultantami polskiego rządu ws. stanu wojennego byli agenci KGB. W specjalnej publikacji poświęconej działalności Ryszarda Kuklińskiego Centralna Agencja Wywiadowcza wyszczególniła niektóre fragmenty jego raportów. W jednym z nich, z lutego 1981 r., Kukliński informuje Amerykanów, że po wyborze generała Wojciecha Jaruzelskiego na stanowisko premiera, prace nad planami stanu wojennego zostały przyspieszone. W kwietniu zostały one przedstawione 30 funkcjonariuszom KGB, którzy przybyli na konsultacje do Warszawy. Kiedy Wojciech Jaruzelski zapoznaje się z planami – to, według Kuklińskiego – oświadczył, że w najczarniejszych zakamarkach swojej świadomości nie znajduje miejsca na myśl o możliwości wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. W czerwcu pułkownik donosi, że Moskwa zarządziła ewakuację z Polski rodzin obywateli ZSRR. Informuje też o manewrach sił Układu Warszawskiego na terytorium naszego kraju, bez udziału wojsk polskich. W innym raporcie Kukliński pisze, że choć Moskwa chce za wszelką cenę uniknąć interwencji zbrojnej w Polsce, to radzieckie dokumenty wojskowe wskazują na to, że ZSRR prowadzi intensywne przygotowania do inwazji. Jesienią 1981 r. Kukliński podkreśla, że Stanisław Kania sprzeciwiał się wprowadzeniu stanu wojennego, ale Jaruzelski zmienił nastawienie i obecnie opowiada się za zdecydowanymi działaniami. W październiku Amerykanie otrzymują raport o rozmowach telefonicznych Jaruzelskiego z Breżniewem, które Kukliński określa mianem nieprzyjemnych. 2 listopada sztab generalny dostaje wiadomość, że Stany Zjednoczone wiedzą o przygotowaniach do wprowadzenia stanu wojennego. Kilka dni później Ryszard Kukliński wraz z rodziną został ewakuowany z Polski. 13 grudnia generał Wojciech Jaruzelski ogłosił w Polsce stan wojenny.
https://www.tvp.info/319441/scotland-yard-odpowiedzialny-za-smierc-brazylijczyka
Scotland Yard odpowiedzialny za śmierć Brazylijczyka
Brytyjski sąd odmówił oczyszczenia policji z odpowiedzialności za śmierć Brazylijczyka, zastrzelonego omyłkowo na stacji londyńskiego metra przed trzema laty.
Sędziowie zdecydowali się na tzw. otwarte orzeczenie, odrzucając jedyną alternatywną możliwość, że Brazylijczyk, którego policjanci wzięli za terrorystę, zginął w wyniku „uprawnionego zabójstwa”. Koroner Michael Wright orzekł wcześniej, że nie ma uzasadnienia, by uważać zgon mężczyzny za wynik zabójstwa i wskazał sądowi do wyboru dwie możliwości: usprawiedliwione zabójstwo w obronie innych obywateli albo właśnie orzeczenie otwarte. Scotland Yard tłumaczył, że zastrzelenie mężczyzny było powodowane koniecznością ochrony społeczeństwa przed samobójczymi zamachami terrorystycznymi. Wybierając orzeczenie otwarte sąd de facto odmówił oczyszczenia policji z winy za śmierć 27-letniego brazylijskiego elektryka Jeana Charlesa de Menezesa i zadał cios Scotland Yardowi – pisze agencja Reutera. Większość z 10 sędziów nie dała wiary zeznaniom funkcjonariuszy, którzy twierdzili, że przed otwarciem ognia głośno ostrzegali Brazylijczyka. Sędziowie nie uwierzyli też, że Menezes ruszył w kierunku policjantów, zanim został zastrzelony. Szef Scotland Yardu powiedział w piątek, że policja popełniła „ogromny błąd”, strzelając do Brazylijczyka, i wzięła na siebie pełną odpowiedzialność za ten błąd. Decyzja koronera wywołała sprzeciw członków rodziny Menezesa. Matka mężczyzny zaznaczyła, że policjanci popełnili wiele błędów. Menezes zginął 22 lipca 2005 roku, nazajutrz po nieudanych próbach zamachów terrorystycznych w londyńskim metrze. Policjanci wzięli go za zamachowca samobójcę i strzelali do niego w pociągu na oczach pasażerów. Brazylijczyk został trafiony siedmioma pociskami. Dwa tygodnie wcześniej terroryści przeprowadzili zamachy w środkach transportu miejskiego w Londynie, zabijając 52 osoby.
https://www.tvp.info/319385/polska-ws-cosub2sub-uzyskala-to-co-chciala
Polska ws. CO<sub>2</sub> uzyskała, to co chciała
Polska delegacja w sprawie pakietu klimatyczno-energetycznego uzyskała wszystko, czego chciała – potwierdziły polskie źródła dyplomatyczne w drugim dniu szczytu UE w Brukseli. Polska będzie jednocześnie wspierać postulaty Węgier, które domagają się większej solidarności bogatych krajów UE z biednymi.
Premier Tusk na piątkowym spotkaniu z 8 przywódcami państw koalicji podziękował im za „wspólną walkę” o dobre zapisy pakietu klimatycznego. Poprosił też, aby te kraje były wciąż w stałym kontakcie. Jeżeli chodzi o inny temat szczytu – skoordynowany plan pobudzania unijnej gospodarki to, w ocenie Tuska, byłoby zasadne, aby na czas kryzysu zawiesić niektóre regulacje, które utrudniają życie przedsiębiorcom. – Do tego potrzebny będzie lobbing krajów nowych – zaznaczył szef rządu. Tusk przed rozpoczęciem drugiego dnia szczytu UE powiedział: –Jesteśmy bardzo blisko ostatecznego sukcesu. — Dogadane jest wszystko (w sprawie pakietu), ale ja nauczony doświadczeniem muszę dostać papier, żeby mieć czyste sumienie, że dopilnowaliśmy każdego przecinka – dodał. Tylko Węgry zgłaszają jeszcze postulaty do opracowanej w nocy z czwartku na piątek najnowszej wersji kompromisu – wynika ze źródeł francuskiego przewodnictwa UE. Źródła zapowiedziały kolejne spotkania bilateralne prezydenta Nicolasa Sakozy'ego z premierem Węgier Ferencem Gyurcsanyem. Węgry domagają się większej solidarności bogatych krajów UE z biednymi w realizacji pakietu, który m.in. ma zmusić Unię do ograniczenia emisji CO2 o 20 proc. do 2020 roku. Polska zgadza się, by na wsparcie modernizacji energetyki w krajach Europy środkowowschodniej bogate kraje przeznaczały 12 proc. swoich uprawnień do emisji; Węgry – podają źródła – zabiegają o co najmniej 15 proc., tak by uwzględnić ich dotychczasowe osiągnięcia w redukcji emisji CO2. Polska będzie wspierała Węgry, bo „na tym polega koalicja dziewięciu państw i nasza rola lidera”. Polska jest – w sprawie pakietu klimatycznego - nieformalnym liderem koalicji dziewięciu państw, w skład której wchodzą kraje Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry), państw bałtyckich (Litwa, Łotwa, Estonia) oraz Bułgaria i Rumunia.
https://www.tvp.info/319425/zmarl-b-prezydent-cypru-tasos-papadopulos
Zmarł b. prezydent Cypru Tasos Papadopulos
Były prezydent Cypru Tasos Papadopulos zmarł w piątek w wieku 74 lat w szpitalu w Nikozji – poinformowały cypryjskie media.
Papadopulos znalazł się na oddziale intensywnej opieki tego szpitala 22 listopada z powodu poważnych problemów z oddychaniem. 1 grudnia ordynator oddziału Teodoros Kuprianu powiedział, że Papadopulos cierpi na raka płuc i że „znosi chorobę spokojnie i z godnością”. Papadopulos, którego stan zdrowia gwałtownie się pogorszył w piątek rano, był nałogowym palaczem. Tasos Papadopulos został prezydentem Cypru w 2003 roku. Przegrał reelekcję w lutym roku 2008 z dawnym sojusznikiem Dimitrisem Christofiasem. W rok po wyborze na prezydenta, czyli w 2004 r., Papadopulos przewodził Grekom cypryjskim sprzeciwiającym się ONZ-owskiemu planowi zjednoczenia wyspy. Przygniatająca większość Turków cypryjskich plan poparła. Republika Cypryjska (grecka) jest jedyną jednostką uznawaną na arenie międzynarodowej jako reprezentacja całej wyspy, ale jej władza obejmuje tylko część południową. Część północną wyspy stanowi samozwańcza Republika Turecka Północnego Cypru (RTCN) uznawana tylko przez Ankarę.
https://www.tvp.info/319350/tusk-za-wczesnie-na-ogloszenie-sukcesu
Tusk: za wcześnie na ogłoszenie sukcesu
– Polskie stanowisko jest w coraz większym stopniu uwzględniane, ale za wcześnie na ogłaszanie sukcesu w sprawie pakietu energetyczno-klimatycznego – powiedział po zakończeniu pierwszego dnia szczytu Unii Europejskiej premier Donald Tusk. Po trudnych negocjacjach wszystkie kraje poza Węgrami skłonne są zgodzić się na zaproponowany kompromis w sprawie pakietu.
– Ciężkie są te rozmowy, ciężkie negocjacje, bo tutaj jednak spotyka się 27 krajów i każdy ma inny interes. Rzeczywiście prezydent Sarkozy ma trudne zadanie, żeby to wszystko pospinać jakoś w jeden wspólny interes – powiedział premier Tusk. – Polskie stanowisko jest w coraz większym stopniu uwzględniane. Jesteśmy w dobrym momencie, (ale) na pewno nie ma mowy o odtrąbieniu sukcesu w tej chwili. – podkreślił Tusk. Wcześniej szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz przyznał, że w negocjacjach Polska już w pierwszym dniu szczytu osiągnęła wszystkie cele. – To zostało wynegocjowane. Czekamy tylko, by to, co zostało osiągnięte, zostało potwierdzone na papierze - powiedział. Prezydent Lech Kaczyński dopytywany o wypowiedź prezydenta Francji na temat ratyfikacji Traktatu z Lizbony powiedział, że wyjaśnił swoje stanowisko „nie po raz pierwszy”, a prezydent Sarkozy „nie jest jego zwolennikiem (tego stanowiska)”. Kwestia Traktatu z Lizbony stała się w czwartek powodem zdecydowanej wymiany zdań na szczycie UE między Lechem Kaczyńskim a Sarkozym, który miał apelować, by polski prezydent „nie krył się za plecami Irlandii”. Sarkozy „ma prawo do takich poglądów, ale z całą pewnością nikt nie ma prawa pouczać polskiego prezydenta, co ma robić” – mówił prezydencki minister Michał Kamiński polskim dziennikarzom w Brukseli. Porozumienie zakłada „bardzo elastyczne” derogacje dla Polski. Okres przejściowy (derogacja) w zakupie uprawnień do emisji w energetyce ma trwać od roku 2012 do 2019. Według źródeł francuskich latach 2012-2019 polskie elektrownie mogłyby dostawać nawet do 70 proc. darmowych uprawnień do emisji. Dopiero w 2020 r. obowiązywałby zakup 100 proc. uprawnień. To oznacza, że Francja zrezygnowała z narzucania Polsce stopniowego dochodzenia do sprzedaży 100 proc. uprawnień. Źródła francuskie dodają, że kluczowy dla Polski i innych nowych, biednych krajów członkowskich mechanizm solidarności będzie finansowany z 12 proc. uprawnień starych krajów. Polska już wcześniej zgadzała się na takie rozwiązanie. Te same źródła informują jednak, że przeciwne są wciąż Węgry, wciąż domagające się 20 proc. dodatkowych uprawnień, a co za tym idzie, dochodów na modernizację swojej energetyki. Już wcześniej realizację swoich głównych postulatów uzyskały Niemcy, które wywalczyły wiele darmowych uprawnień dla swojego przemysłu energochłonnego, oraz Włochy, które – podobnie jak Polska – groziły przed szczytem wetem. Podstawowy cel pakietu zaproponowanego przez Komisję Europejską w styczniu br., to redukcja CO2 o 20 proc. w r. 2020 w porównaniu do 1990 r. Do takiego celu zobowiązali się szefowie państw i rządów na szczycie w marcu 2007 r., za niemieckiego przewodnictwa.
https://www.tvp.info/319405/szwajcaria-dolaczyla-do-strefy-schengen
Szwajcaria dołączyła do strefy Schengen
W piątek, po kilkuletnich negocjacjach z UE, Szwajcaria zaprzestała systematycznej kontroli osób przekraczających jej granice. Od północy przynależy do strefy Schengen, która pozwala na swobodny przepływ osób między państwami europejskimi.
Układ z Schengen (od nazwy luksemburskiej miejscowości, gdzie 14 czerwca 1985 roku podpisano układ o Europie bez granic) został zawarty w 1985 roku i otwarty jest dla wszystkich członków Unii Europejskiej. Wynikająca z niego swoboda przepływu osób wewnątrz strefy dotyczy nie tylko obywateli państw sygnatariuszy, ale wszystkich osób (o różnej narodowości i dowolnym obywatelstwie), które przekraczają granice wewnętrzne na terenie objętym porozumieniem. Do układu Schengen należą obecnie 22 państwa Unii Europejskiej z wyjątkiem Irlandii i Wielkiej Brytanii, które odmówiły przystąpienia oraz Cypru, Bułgarii i Rumunii, które nie zakończyły jeszcze przygotowań do zniesienia kontroli granicznych. Natomiast Norwegia i Islandia, wchodzące w skład Europejskiego Obszaru Gospodarczego, są z Schengen stowarzyszone. Ponieważ przyjęcie obowiązujących w obszarze Schengen przepisów jest jednym z wymogów uzyskania członkostwa w Unii Europejskiej przez kraje kandydujące, można się spodziewać, że w przyszłości strefa swobodnego, niekontrolowanego przepływu osób znacznie się powiększy i obejmie prawie całą Europę. Należy jednocześnie podkreślić, że Szwajcaria w dalszym ciągu nie przystąpiła do europejskiej unii celnej, nie uległy więc zmianie przepisy dotyczące przewozu papierosów i alkoholi. W dalszym ciągu będzie także kontrolowany przewóz towarów. Na lotniskach wprowadzenie nowych przepisów zaplanowano dopiero na koniec marca. Obejmą one ponad 700 tysięcy osób przekraczających codziennie granice Szwajcarii z Niemcami, Francją, Austrią i Włochami.
https://www.tvp.info/319399/bez-przelomu-na-budapesztenskim-lotnisku
Bez przełomu na budapeszteńskim lotnisku
Trwa strajk na budapeszteńskim lotnisku Ferihegy. Trzeci dzień z rzędu pasażerowie mogą spodziewać się opóźnień i odwołań – poinformowały w piątek węgierskie media. Budapest Airport zapowiedział, że siądzie do stołu rozmów dopiero wtedy, gdy związki zawodowe zawieszą strajk.
– Przed nami bardzo ciężki dzień, z pewnością dojdzie do poważnych opóźnień i prawdopodobne są także odwołania lotów – powiedział rzecznik spółki Budapest Airport Domokos Szollar, którego cytuje portal InfoRadio.hu. Jak informuje portal, Lufthansa już odwołała jeden lot, a węgierskie linie lotnicze Malev jeszcze w czwartek zadecydowały o zdjęciu z rozkładu sześciu piątkowych lotów. Wielu pasażerów spędziło noc na lotnisku. Lufthansa w dalszym ciągu przewozi swoich pasażerów autobusami do Wiednia i tam podstawia im samoloty. Od środy działa tylko jeden terminal lotniska – 2B – z którego dotąd latały wyłącznie samoloty do państw spoza strefy Schengen. Trudności związane są z tym, że do strajku przystąpili m.in. pracownicy kontroli pasażerskiej i bramki kontrolne działają tylko tam. Protestujący domagają się wstrzymania programu restrukturyzacji spółki Budapest Airport, który może doprowadzić do redukcji zatrudnienia. Tymczasem pracodawca uważa to za warunek utrzymania konkurencyjności w okresie, gdy wszystkie linie lotnicze przeżywają trudności. Spór dotyczy także nowego układu zbiorowego. Jeden z liderów Zjednoczonego Związku Zawodowego Transportu Lotniczego Peter Terebesi zapowiedział, że strajk będzie trwał dopóty, dopóki układ nie zostanie uzgodniony. 10 października pracodawca wymówił obecny układ, który – jak twierdzi – wiąże mu ręce i prowadzi do marnotrawstwa. Przestanie on obowiązywać 10 stycznia. Warunkiem wstępnym rozpoczęcia rozmów, stawiany przez władze lotniska, jest zakończenie strajku. Do piątku rano nie doszło do żadnych uzgodnień.
https://www.tvp.info/319393/belgia-szesc-osob-oskarzono-o-zwiazki-z-alkaida
Belgia: sześć osób oskarżono o związki z Al-Kaidą
Sześć z 14 zatrzymanych i przesłuchanych w czwartek przez belgijską policję osób usłyszało zarzuty o przynależność do Al-Kaidy – poinformowała w piątek rzeczniczka prokuratury federalnej Belgii.
– Pięciu mężczyzn i kobieta zostało oskarżonych o przynależność do grupy terrorystycznej i zastosowano wobec nich areszt tymczasowy – powiedziała Lieve Pellens. Potwierdziła, że oskarżona kobieta to Malika al Arud, której pierwszy mąż zginął w 2001 r. w Afganistanie w samobójczym zamachu na legendarnego przywódcę ówczesnej afgańskiej opozycji przeciwko talibom, Ahmeda Szaha Masuda. Jej drugi mąż jest przywódcą zdemaskowanej w czwartek grupy. Trzej zatrzymani mieli planować zamach w Belgii. Na stronie internetowej belgijskiego radia i telewizji RTBF napisano, że udaremniony zamach mógł zostać przeprowadzony w czasie rozpoczętego w czwartek dwudniowego szczytu Unii Europejskiej w Brukseli. RTBF powołała się na anonimowe źródła w wymiarze sprawiedliwości. – Żadne poszlaki nie wskazują na to, że celem był szczyt UE w Brukseli – zapewniła jednak w piątek rzeczniczka prokuratury. – Nie wiemy, czy cele znajdowały się w Belgii, czy gdzie indziej. To już przeszłość, że islamista mieszkający w Belgii miałby popełnić zamach samobójczy, na przykład w Afganistanie – zaznaczyła Pellens.
https://www.tvp.info/319379/myto-dla-talibow-za-zaopatrzenie-nato
Myto dla talibów za zaopatrzenie NATO
Szokujący proceder panujący w Afganistanie, polegający na opłacaniu myta talibom w zamian za przepuszczenie konwojów wiozących zaopatrzenie do baz NATO, ujawnił brytyjski „The Times”. Taki stan rzeczy przedłuża konflikt i powoduje wzbogacanie się talibów kosztem podatników z krajów, które wysłały do Afganistanu kontyngenty wojskowe.
Mechanizm pobierania myta nie jest skomplikowany – zauważa dziennik. Kwatermistrzostwo NATO podpisało kontrakty na transport sprzętu z zachodnimi firmami logistycznymi, które dostarczają zaopatrzenie do pakistańskiego portu w Karaczi. Tam wynajmowani są podwykonawcy, czyli pakistańskie firmy przewozowe, które transportują zaopatrzenie konwojami ciężarówek do poszczególnych baz wojskowych. Właściciele tych firm dogadują się z przywódcami talibów panujących na obszarach, przez które ma przejechać konwój. Terroryści przepuszczają ciężarówki w zamian za myto, którego wartość wynosi zwykle 25 proc. wartości transportu. Fakt istnienia zmowy w sprawie myta potwierdziło dziennikowi kilkanaście niezależnych źródeł, w większości przewoźników. Nikt z informatorów nie chciał jednak wystąpić pod własnym nazwiskiem, w obawie o własne życie i interesy.
https://www.tvp.info/319373/strajk-generalny-atakuje-wlochy
Strajk generalny atakuje Włochy
Strajk generalny we Włoszech rozpoczęła największa lewicowa centrala związkowa Cgil. Protest wymierzony przeciwko polityce finansowej i gospodarczej rządu Silvio Berlusconiego grozi paraliżem kraju.
Do centrali Cgil należy 2,5 mlna ludzi. Ich protest może spowodować chaos w wielu dziedzinach życia; poczty, banków, ruchu na kolei, portów, urzędów, służb miejskich, uczelni i transportu lokalnego. Manifestacje zorganizowano w 100 miastach, w tym dwie w Rzymie. Związkowcy zapowiedzieli, że we wszystkich demonstracjach w całym kraju udział weźmie co najmniej milion osób. Hasło strajku to: „więcej pracy, więcej zarobków, więcej emerytury, więcej praw”. Strajk jest wyrazem żądania, aby gabinet Silvio Berlusconiego stawił czoło obecnemu kryzysowi, który z każdym dniem ma coraz poważniejszy wpływ na poziom zatrudnienia, sytuację materialną młodych ludzi, pracujących bez etatu i na kondycję firm – powiedział szef centrali Cgil Guglielmo Epifani. Strajk tylko pogłębi kryzys – odpowiadają jego przeciwnicy z dwóch pozostałych wielkich włoskich central związkowych, które do niego nie przystąpiły. Liderzy związków Cisl i Uil ostrzegli, że protest kosztować będzie 360 milionów euro.
https://www.tvp.info/319367/wybuch-zabil-gornikow-w-rosji
Wybuch zabił górników w Rosji
12 osób zginęło, a co najmniej cztery odniosły rany podczas katastrofy górniczej w kopalni fosforanów w północno-zachodniej Rosji. Do tragedii doszło w czwartek w kopalni fosforanów koło Kirowska, 1500 kilometrów na północ od Moskwy.
Do wypadku doszło podczas prac wydobywczych, gdy górnicy przeprowadzali kontrolowane wybuchy. Kopalnia należy do przedsiębiorstwa produkującego komponenty do nawozów sztucznych. Fosforyty niskoprocentowe używane są jako nawóz mineralny (tzw. mączka fosforytowa), a fosforyty wysokoprocentowe – do produkcji nawozów fosforowych. Wydobycie tych minerałów stało się ostatnio bardzo opłacalne. W ciągu zaledwie dwóch lat nawozy fosforanowe zdrożały aż o 400 procent. Niestety zyski nie przekładają się na podnoszenie standardów bezpieczeństwa. W starych i niedofinansowanych kopalniach rosyjskich wypadki podczas wydobycia zdarzają się stosunkowo często. Główną przyczyną są zawsze błędy człowieka i przymykanie oczu na wymogi bezpieczeństwa. Za najbardziej niebezpieczne na świecie uważane są kopalnie chińskie. Ginie w nich około 80 procent wszystkich ofiar katastrof górniczych na świecie.
https://www.tvp.info/319361/rumsfeld-odpowiedzialny-za-guantanamo
Rumsfeld odpowiedzialny za Guantanamo
Były minister obrony USA Donald Rumsfeld i inni przedstawiciele administracji prezydenta George'a W. Busha są odpowiedzialni za złe traktowanie osób osadzonych w amerykańskich więzieniach – wynika z opublikowanego w czwartek raportu Senatu USA.
„Zgoda Rumsfelda na uciekanie się do agresywnych technik przesłuchań w amerykańskiej bazie wojskowej w Guantanamo na Kubie była bezpośrednią przyczyną złego traktowania więźniów” – czytamy w raporcie. Zgoda ta wpłynęła też na „techniki prowadzące do złego traktowania (...) w Afganistanie i Iraku” - napisano. Jak wynika z raportu, wysocy przedstawiciele administracji waszyngtońskiej, w tym sekretarz stanu i była doradczyni ds. bezpieczeństwa narodowego Condoleezza Rice uczestniczyła w naradach na temat technik przesłuchań, zaostrzonych od wiosny 2002 roku.
https://www.tvp.info/319320/bruksela-francja-napomina-polske
Bruksela: Francja napomina Polskę
– W sprawie Traktatu Lizbońskiego nie może się pan chować za plecami Irlandii – z tymi słowami zwrócił się do Lecha Kaczyńskiego prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Zdaniem ministra w kancelarii prezydenta Michała Kamińskiego, prezydent Sarkozy nie mówił wprost do Lecha Kaczyńskiego, ale „bardziej ogólnie”. Polska delegacja z opóźnieniem dotarła w czwartek do Brukseli na szczyt Unii Europejskiej.
Kwestia Traktatu Lizbońskiego stała się w czwartek powodem zdecydowanej wymiany zdań na szczycie UE między Lechem Kaczyńskim a prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym Na pierwszej sesji roboczej szczytu, poświęconej przyszłości traktatu, Lech Kaczyński miał powiedzieć, że poczeka z podpisaniem Traktatu z Lizbony na decyzję Irlandii. Obiecał, że po ratyfikacji Traktatu przez Irlandię natychmiast podpisze dokument. Wówczas wyraźnie zirytowany Sarkozy powiedział, żeby prezydent Polski „nie krył się za plecami Irlandii”. Jak dodał, Polska „powinna brać odpowiedzialność za siebie”. Zdaniem Sarkozy'ego wszystkie kraje UE, które do tej pory jeszcze nie ratyfikowały Traktatu, powinny to zrobić przed kolejnym referendum w sprawie traktatu w Irlandii. Zdaniem prezydenckiego ministra Michała Kamińskiego mówienie, że prezydent Sarkozy zwrócił się do Lecha Kaczyńskiego „jest nieprawdą”. – Powiedział ogólnie, że nie nikt nie powinien zasłaniać się przykładem Irlandii – uważa Kamiński. Jak dodał, wszyscy doskonale wiedzą, że w sprawie Traktatu z Lizbony podobne zdanie ma prezydent Czech Vaclav Klaus. Kamiński przyznał, że L.Kaczyński nie odpowiedział na słowa Sarkozy'ego. Polski prezydent był jedynym politykiem, który zabrał głos w sprawie traktatu. Stanowisko L.Kaczyńskiego różni się od tego, które prezentuje premier. Donald Tusk siedział na sali w czasie, gdy o traktacie mówił prezydent, ale nie zareagował. Dotychczas Traktat z Lizbony ratyfikowało 25 krajów UE. Tylko Irlandia odrzuciła go w referendum, a Czechy jeszcze nie rozpoczęły procesu ratyfikacji. W Polsce i Niemczech ratyfikacja czeka na podpisy prezydentów. Polska zgadza się na proponowany przez Francję mechanizm dochodzenia do 100 proc. płatnych pozwoleń na emisje CO2 w energetyce w 2020 roku – powiedział wieczorem, po dwustronnej rozmowie premiera Donalda Tuska z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym, szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak. Okres przejściowy dla Polski (w unijnym żargonie – derogacja) w zakupie uprawnień ma trwać od roku 2012 do 2019. W pierwszym roku polskie elektrownie musiałyby kupić 30 proc. uprawnień i przez następne lata dojść do 80 proc. w roku 2019. – Dostajemy naszą derogację do 2019 roku – powiedział Nowak. Dopytywany, czy oznacza to, że Polska zgadza się na 100 proc. płatnych uprawnień w 2020 roku, odpowiedział: – Tak jest. Ponadto Polska jest skłonna zgodzić się na proponowany w pakiecie mechanizm solidarności między krajami UE. Według propozycji Komisji Europejskiej, 10 proc. uprawnień (co jest równoznaczne z dochodami z ich sprzedaży) trafiłoby do biedniejszych krajów członkowskich (na podstawie PKB). Francja proponuje dodatkowe 2 proc. jako „nagrodę” za redukcję emisji CO2 w poprzednich latach dla niektórych krajów, w tym Polski. Polska liczy, że będzie to jeszcze więcej (wcześniej zabiegała w sumie o 20 proc. dodatkowych uprawnień). Z wypowiedzi Nowaka wynika, że Polska straciła zainteresowanie niemieckim pomysłem funduszu solidarności energetycznej UE wartości 40-50 mld euro w przyszłym budżecie Unii na lata 2014-2020. Informacje o nim pojawiły się po wtorkowej wizycie w Warszawie kanclerz Niemiec Angeli Merkel, jednak Francja nie dostała żadnej konkretnej propozycji w tej sprawie. Polska obstaje cały czas przy bezpłatnych uprawnieniach dla nowo budowanych elektrowni. Niemcy natomiast obawiają się, że jeśli do tego dojdzie, ich koncerny będą wolały budować nowoczesne elektrownie węglowe w Polsce, a nie w Niemczech. Jeśli Polska ustąpi w sprawie tego postulatu, dla Niemiec nie będzie problemem zgoda na mechanizm solidarności w wysokości 12 proc. – dowiedziała się PAP. Dotychczas Niemcy (a także m.in. Wielka Brytania) były przeciwne temu rozwiązaniu, zazdrośnie strzegąc dochodów z aukcji, na których mają być sprzedawane uprawnienia. Z polskich źródeł PAP dowiedziała się, że jest zgoda francuskiego przewodnictwa na jeden z głównych postulatów Polski, czyli benchmarking. To taki system przyznawania bezpłatnych emisji, który faworyzuje najlepsze technologie. Dostaną one uprawnienia za darmo, gorsze – muszą płacić. W rozmowie z dziennikarzami w kuluarach szczytu Nowak skarżył się, że brak podpisu prezydenta Lecha Kaczyńskiego pod Traktatem z Lizbony utrudnia polskiemu rządowi negocjacje w sprawie klimatu. – Jest to podnoszone jako pewien problem przez państwa, które ratyfikowały Traktat: domagacie się ustępstw w pakiecie, a nie ratyfikowaliście Traktatu z Lizbony – powiedział. – Jest niezrozumiałe to, że prezydent Kaczyński zwleka – nie tylko dla prezydenta Francji – dodał. Polskich przywódców: prezydenta Lecha Kaczyńskiego i premiera Donalda Tuska, z powodu problemu z samolotem, ominął początek spotkania z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Hansem-Gertem Pötteringiem, które było pierwszym punktem dwudniowego szczytu. Pod ich nieobecność, Polskę reprezentował ambasador RP przy UE Jan Tombiński.
https://www.tvp.info/319338/dla-niemcow-tylko-niemieckie-prawo-jazdy
Dla Niemców tylko niemieckie prawo jazdy
Federalny sąd administracyjny postanowił utrudnić Niemcom zdobywanie prawa jazdy za granicą. Wydane w czwartek orzeczenie stanowi, że posiadacz wydanego za granicą prawa jazdy, w którym podane jest miejsce zamieszkania w Niemczech, może zostać wezwany na badania lekarskie i testy psychologiczne, mające potwierdzić zdolność do prowadzenia pojazdów.
Osobie, która odmówi poddania się takim badaniom, można zabronić posługiwania się w Niemczech wydanym za granicą prawem jazdy. Media niemieckie dość często opisują „turystyczne wyprawy po prawa jazdy” Niemców, którzy wolą zdobywać te dokumenty za granicą, głównie w krajach sąsiednich. Powodem bywają niższe koszty albo wiara, że za granicą łatwiej zda się teoretyczny i praktyczny egzamin. Zdarza się jednak, że prawo jazdy wyrabia sobie u sąsiadów ktoś, komu je w Niemczech odebrano.
https://www.tvp.info/319332/rosja-neonazisci-scieli-glowe-tadzykowi
Rosja: neonaziści ścięli głowę Tadżykowi
Najpierw odcięli mu głowę a potem podrzucili do siedziby władz jednego z podmoskiewskich miast. O swoim czynie zawiadomili Moskiewskie Biuro Praw Człowieka, walczące przeciwko zalewającej Rosję
W poniedziałek wieczorem w miejscowości Żabkino koło Możajska, 80 km na zachód od Moskwy, grupa skinheadów napadła i ostrzelała z broni na gumową amunicję dwóch tadżyckich robotników wracających z pracy. Jeden z nich ciężko ranny w głowę zdołał zbiec i schronić się w miejscowym szpitalu. Drugi niestety nie miał tyle szczęścia. Jego poranione i pozbawione głowy ciało policja odnalazła w pobliskim rowie. Głowę ściętego Tadżyka neonaziści podrzucili do urzędu miejskiego w Możajsku, wraz z apelem wzywającym władze w Moskwie do podjęcia działań ograniczających napływ imigrantów do Rosji. Zagrozili także urzędnikom, że będą mścić się na nich za przestępstwa popełniane przez gastarbeiterów. Do zbrodni przyznała się nikomu nieznana Bojowa Organizacja Rosyjskich Nacjonalistów, która wraz ze swoim oświadczeniem dostarczyła do Moskiewskiego Biura Praw Człowieka, organizacji pozarządowej dokumentującej i zwalczającej ksenofobię, fotografię obciętej głowy. Przedstawiciele Biura uważają, że miejsce makabrycznego wydarzenia nie było przypadkowe. To właśnie w Możajsku, w październiku imigrant z Azji Środkowej zgwałcił i zamordował 15-letnią Rosjankę. A bezprecedensowa zbrodnia jest próbą zdobycia rozgłosu przez anonimową organizację. Z danych Moskiewskiego Biura Praw Człowieka wynika, że w 254 napadach na tle rasowym, do których doszło w Rosji w ciągu pierwszych 10 miesięcy tego roku, śmierć poniosło 113 osób, a ponad 340 doznało obrażeń. Najwięcej napadów zdarzyło się w Moskwie i okolicach.
https://www.tvp.info/319308/zamach-w-kirkuku-55-osob-nie-zyje
Zamach w Kirkuku; 55 osób nie żyje
Co najmniej 55 osób zginęło, a ponad 120 zostało rannych w samobójczym zamachu przeprowadzonym w czwartek w kurdyjskiej restauracji koło Kirkuku w Iraku. Stan 30 osób jest ciężki. W czasie zamachu restauracja była wypełniona ludźmi. Zdaniem lokalnych władz, wśród ofiar są kobiety i dzieci.
Wybuch nastąpił w restauracji kilka kilometrów na północ od Kirkuku. Policja poinformowała, że atak przeprowadził zamachowiec-samobójca. Lokal był zatłoczony, ponieważ był właśnie czas posiłku. Wielu Irakijczyków obchodzi właśnie Święto Ofiar (id al-adha) i częściej odwiedza restauracje – pisze agencja Reutera. Restauracja znajduje się przy głównej drodze do prowincji Irbil i jest często uczęszczana przez przedstawicieli kurdyjskich władz podróżujących do autonomicznego regionu Kurdystanu. Służby irackie i amerykańskie otoczyły okolicę zamachu. Motyw terrorystów nie jest jasny, ale Kirkuk był wcześniej sceną napięć na tle etnicznym. Kurdowie chcą przyłączyć Kirkuk i całą prowincję Tamim do cieszącego się autonomią kurdyjskiego regionu na północy kraju. Sprzeciwia się temu większość Turkmenów i Arabów, którzy chcą, by prowincja była rządzona centralnie, obawiając się dyskryminacji ze strony Kurdów.
https://www.tvp.info/319248/decyzje-o-cosub2sub-zapadna-w-brukseli
Decyzje o CO<sub>2</sub> zapadną w Brukseli
Pakiet klimatyczno-energetyczny to główny temat spotkania rozpoczynającego się w Brukseli szczytu z udziałem szefów państw i rządów Unii Europejskiej. Francja, kierująca pracami Wspólnoty, chce za wszelką cenę doprowadzić do porozumienia w tej sprawie. To może być jednak trudne, bo kilka krajów, w tym Polska, zgłasza zastrzeżenia do pakietu.
UE chce przyjąć legislacyjne rozwiązania, które mają pomóc zrealizować ambitne cele, zwane w skrócie 3x20 – redukcja emisji dwutlenku węgla o 20 proc., zwiększenie udziału energii odnawialnej o 20 proc. i redukcja konsumpcji energii o 20 proc. – wszystkie trzy cele mają być osiągnięte do 2020 roku. Zgodnie z dotychczasową propozycją Komisji Europejskiej, już w 2013 roku 100 proc. praw do emisji CO2 w energetyce miałoby być kupowane na aukcjach. Takie rozwiązanie nie podobało się Polsce. Rząd twierdził, że doprowadziłoby to drastycznych podwyżek cen energii. Premier Donald Tusk zapewnia, że Polska nie jest zainteresowana wetem w sprawie pakietu. Jak mówił, weto jest wyjściem „dramatycznie ostatecznym”. Kolejny temat szczytu to plan pobudzania unijnej gospodarki dotkniętej recesją wywołaną kryzysem finansowym. Rozmowa przywódców ma też dotyczyć Traktatu z Lizbony. Na szczyt do Brukseli pojadą zarówno premier jak i prezydent. Obie strony zapewniają, że tym razem nie dojdzie do sporu o samolot ani o „krzesła”. Prezydent uda się na szczyt rządowym Tu-154, a premier – samolotem rejsowym.
https://www.tvp.info/319314/ateny-zatrzymany-polak-uslyszal-zarzuty
Ateny: zatrzymany Polak usłyszał zarzuty
Polak zatrzymany we wtorek w Atenach w czasie antyrządowych zamieszek zostanie w areszcie do czasu rozprawy. Mężczyźnie postawiono zarzut udziału w manifestacjach i niszczenia mienia publicznego.
Nie wiadomo, kiedy odbędzie się rozprawa - powiedział sekretarz prasowy ambasady RP w Atenach Sławomir Misiak. Wyjaśnił, że na rozprawy czekają setki ludzi. Według Misiaka, Polak w czasie przesłuchania przedstawił wersję wydarzeń, zgodnie z którą w miejscu zatrzymania znalazł się przypadkiem i nie brał udziału w zamieszkach. Dodał, że zatrzymany Polak już wcześniej miał tłumacza, a teraz zapewniono mu adwokata. W Atenach i innych miastach Grecji od soboty trwają antyrządowe protesty i zamieszki uliczne, których bezpośrednią przyczyną była śmierć 15-latka w następstwie policyjnej interwencji w sobotę.
https://www.tvp.info/319254/w-atenach-nadal-8222goraco8221
W Atenach nadal „gorąco”
Ulice Aten kolejną noc z rzędu rozświetliły płonące kontenery i samochody. Środa była w Atenach, Salonikach i innych greckich miastach piątym dniem zamieszek, których bezpośrednią przyczyną była śmierć nastolatka, zabitego w sobotę w czasie policyjnej interwencji. W ogniu krytyki znalazł się grecki premier Kostas Karamanlis.
Demonstranci i grecka opozycja winią premiera Karamanlisa już nie tylko, za próbę wprowadzenia niekorzystnych reform gospodarczych, ale przede wszystkim za to, że nie zapobiegł eskalacji ulicznego konfliktu. Według greckich władz zamieszki wybuchły w co najmniej 10 miastach, a szkody w samej tylko stolicy oceniono na ok. 200 mln euro. W mieście tym ucierpiało ponad 560 sklepów. Premier Grecji zapowiedział wsparcie finansowe dla zniszczonych w czasie ulicznych walk przedsiębiorstw, sklepów, punktów usługowych. W wystąpieniu telewizyjnym obiecał też ulgi podatkowe i pożyczki. Te zapowiedzi nie uspokajają jednak wzburzonych Greków. Nie pomogła także decyzja greckiej prokuratury o tymczasowym aresztowaniu dwóch policjantów – podejrzanych o zastrzelenie nastolatka. Przywódca socjalistycznej opozycji Jeorjos Papandreu zaapelował do wszystkich stron o wykazanie odpowiedzialności, powściągliwość i zakończenie zamieszek. W ostatnich dniach Papandreu wyzwał Karamanlisa do ustąpienia. W środę Grecja została sparaliżowana przez 24-godzinny strajk powszechny. Odwołano loty, zamknięto banki i szkoły, a także ograniczono pracę szpitali. Wiec zwołały dwa największe greckie związki zawodowe w proteście przeciwko polityce gospodarczej konserwatywnego rządu. W Atenach policjanci użyli gazu łzawiącego, gdy w pobliżu parlamentu protestujący młodzi ludzie zaczęli obrzucać ich koktajlami Mołotowa i kamieniami. Według agencji protesty w stolicy zgromadziły 10 tys. ludzi. W Atenach i Salonikach starcia między grupami młodych ludzi a policją trwały jeszcze w środę po południu, kilka godzin po zakończeniu manifestacji zorganizowanych przez centrale związkowe. Protesty odbyły się także przed greckimi placówkami dyplomatycznymi w innych miastach europejskich. W Neapolu ok. 50 studentów manifestowało przed greckim konsulatem. Spotkał się z nimi konsul Ewangelos Wanwakinos, który powiedział, że rodzina zabitego chłopaka wybaczyła greckim władzom i nadszedł czas, by przywracać sytuację do normy - podała włoska agencja ANSA. W Wenecji zwolennicy skrajnej lewicy na krótko zajęli Instytut Grecki. W Stambule grupa ok. 10 manifestantów pochlapała czerwoną farbą fasadę konsulatu generalnego Grecji, znajdującego się w europejskiej części miasta. Wybite zostały też szyby w samochodzie konsulatu. Manifestanci twierdzili, że należą do anarchistycznego ugrupowania. Policja nikogo nie zatrzymała. Do starć demonstrantów z policją doszło też przed gmachem sądów w Atenach, gdzie zeznawali dwaj policjanci oskarżeni w związku ze śmiercią nastolatka. Budynek sądu został obrzucony butelkami z benzyną. Koktajle Mołotowa poleciały też w stronę adwokata policjantów, gdy przygotowywał się do wystąpienia dla mediów. Adwokatowi nic się nie stało. Wcześniej obrońca policjantów powiedział, powołując się na ekspertyzę balistyczną, że 15-letni Aleksis Andreas Grigoropulos zginął od rykoszetu, a nie wskutek bezpośredniego trafienia. Wskazywał, że potwierdza to wersję funkcjonariuszy, którzy zeznali, że oddali strzały ostrzegawcze, nie celując bezpośrednio w nastolatka.
https://www.tvp.info/319302/udaremniono-zamach-w-brukseli
Udaremniono zamach w Brukseli?
Belgijska policja zatrzymała i przesłuchała 14 podejrzanych o przynależność do terrorystycznej siatki Al-Kaida, w tym mężczyznę, który był gotowy do przeprowadzenia samobójczego zamachu. Trzej zatrzymani mieli planować zamach w Belgii. Zamach mógł zostać przeprowadzony w czasie rozpoczynającego się w czwartek dwudniowego szczytu Unii Europejskiej w Brukseli – napisano na stronie internetowej belgijskiego radia i telewizji RTBF.
Tymczasem prokurator Johan Delmulle powiedział, że nie wiadomo, gdzie miał zostać przeprowadzony zamach. Mogło chodzić o operację w Pakistanie lub Afganistanie, ale „nie można całkowicie wykluczyć, że celem mogła być Belgia lub w ogóle Europa” – wskazał. Według najświeższych informacji, jeden z podejrzanych przygotowywał się do śmierci w zamachu i już pożegnał się z bliskimi – mówił prokurator. – Te doniesienia, powiązane z faktem, że rozpoczyna się właśnie szczyt europejski w Brukseli, nie pozostawiały innego wyboru niż dzisiaj interweniować – dodał Delmulle. Wyjaśnił, że w 16 rewizjach w Brukseli i Liege (wschód) udział wzięło ponad 240 policjantów. Śledztwo otwarte w grudniu 2007 roku było określane jako najważniejsze w walce z terroryzmem w Belgii. W opinii Delmulle'a „prawdopodobnie pozwoliło ono zapobiec zorganizowaniu ataku w Brukseli” pod koniec zeszłego roku.
https://www.tvp.info/319278/pekin-niezadowolony-bo-l-kaczynski-przyjal-dalajlame-xiv
Pekin niezadowolony, bo L. Kaczyński przyjął Dalajlamę XIV
Chiny wystosowały protest w związku ze środowym spotkaniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego z Dalajlamą XIV. W Pekinie wezwano na rozmowę polskiego ambasadora. – Lech Kaczyński przyjął dalajlamę jako osobę prywatną i ma do tego prawo – tak skomentował protest prezydencki minister Michał Kamiński. Dziś duchowy przywódca Tybetu złożył wizytę w Sejmie.
„Przekazaliśmy Polsce oficjalny protest i wyraziliśmy nasze głębokie niezadowolenie” – oświadczył rzecznik chińskiego MSZ Liu Jianchao. „Apelujemy do Polski, by unikała decyzji, które szkodzą stosunkom chińsko-polskim, i nie podejmowała kroków, które godzą w żywotne interesy Chin” – dodał rzecznik. Rzecznik prasowy MSZ Piotr Paszkowski poinformował w czwartek, że polski ambasador w Chinach został wezwany w trybie pilnym do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Pekinie. Do spotkania polskiego prezydenta z Dalajlamą doszło w środę w Warszawie. W zeszłym tygodniu, w sobotę – mimo ostrzeżeń Pekinu – z Dalajlamą XIV spotkał się w Gdańsku prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Następnego dnia chińskie MSZ wezwało francuskiego ambasadora w Pekinie Herve'a Ladsousa, by zaprotestować przeciwko spotkaniu. Dziś duchowy przywódca Tybetańczyków złożył wizytę m.in. w Sejmie. Rozpoczął ją od spotkania z marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem, na którego zaproszenie jest w Polsce. Rozmawiał na temat przyszłości Tybetu, aktualnej sytuacji regionu oraz o negocjacjach z władzami Chin. Dalajlama gościł także u marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego. Ważny punkt wizyty to spotkanie z sejmową Komisją Spraw Zagranicznych oraz posłami parlamentarnej grupy na rzecz Tybetu.Po południu Dalajlama spotka się z prezydent stolicy Hanną Gronkiewicz-Waltz oraz wygłosi wykład „Odpowiedzialność powszechna we współczesnym świecie” w hali widowiskowo-sportowej Torwar. Weźmie w nim udział około 5 tysięcy osób.
https://www.tvp.info/319296/chaos-na-budapesztenskim-lotnisku
Chaos na budapeszteńskim lotnisku
Ponad 50 odwołanych lotów, kolejki do odprawy i organizacyjny chaos to pierwsze rezultaty strajku w międzynarodowym porcie lotniczym Ferigehy pod Budapesztem. Wiele renomowanych linii lotniczych odwołało swoje rejsy do stolicy Węgier. Sytuacja pogarsza się z minuty na minutę.
Do bezterminowego strajku na budapeszteńskim lotnisku przystąpiły dwa związki zawodowe zrzeszające personel naziemny i służby obsługi lotniska. Uczestniczy w nim ponad 80 proc. pracowników. Odwołanych zostało 50 z 248 lotów. Nawet te samoloty, które przylatują do Budapesztu, wracają puste, ponieważ strajkują pracownicy służb bezpieczeństwa, w związku z czym pasażerowie nie mogą wejść na pokłady maszyn. Na lotnisku pod Budapesztem zapanował chaos, w terminalach koczują dziesiątki pasażerów. Z tego powodu wielu przewoźników odwołuje loty. Rejsy anulowały już Lufhansa, Air France oraz KLM. Wiele połączeń odwołał również węgierski MALEV. Niemiecka Lufthansa zaoferowała transport autobusowy do Wiednia, by pasażerowie mogli skorzystać z innych połączeń. Strajkujący żądają utrzymania obecnego układu zbiorowego, który ma zostać wypowiedziany 10 stycznia. Z kolei pracodawcy twierdzą, że układ jest nieefektywny, a lotnisko musi być konkurencyjne. Reorganizacja ma spowodować zbiorowe zwolnienia i obniżki płac dla pozostałych zatrudnionych.
https://www.tvp.info/319272/ulewy-sparalizowaly-rzym-jedna-osoba-zginela
Ulewy sparaliżowały Rzym; jedna osoba zginęła
Jedna osoba zginęła w rezultacie gwałtownej burzy z ulewnymi deszczami, która trwała niemal całą noc ze środy na czwartek w Rzymie i okolicach. Opady sparaliżowały ruch uliczny w Rzymie. Obrona cywilna apeluje do mieszkańców stolicy, by nie wychodzili z domów, jeśli to nie jest konieczne i nie używali samochodów.
Świt nie przyniósł poprawy pogody. Ruch uliczny w Wiecznym Mieście został całkowicie sparaliżowany. Prawie wszystkie drogi dojazdowe oraz główne arterie stolicy Włoch zostały zalane. Ofiarą śmiertelną jest kobieta, której zwłoki znaleziono w zatopionym w tunelu samochodzie na przedmieściach Rzymu. Kierowcy samochodów, które utknęły w korkach, nie mogą z nich nawet wysiąść, ponieważ groziłoby to zalaniem pojazdu. W całym mieście trwa wielka akcja usuwania gigantycznych szkód i licznych podtopień; uczestniczą w niej setki ludzi. Policja apeluje do mieszkańców, by wsiadali do samochodów tylko, jeśli jest to konieczne. Należy zapewnić przejazd wozom policyjnym, strażackim i innych służb, biorącym udział w akcji niesienia pomocy wszystkim, którzy ucierpieli – podkreślają komunikaty władz i Obrony Cywilnej, nadawanych przez włoskie media. Do Rzymu przybywają zastępy straży pożarnej z całych Włoch, by wesprzeć miejscowych strażaków. Prognozy synoptyków nie są pomyślne. Opady mają potrwać jeszcze 24 godziny.
https://www.tvp.info/319290/traktat-lizbonski-irlandia-zaglosuje-raz-jeszcze
Traktat Lizboński – Irlandia zagłosuje raz jeszcze
Irlandia przeprowadzi drugie referendum ws. Traktatu z Lizbony do końca października 2009 r. – informuje czwartkowy „Irish Times”. Irlandzki minister ds. europejskich Dick Roche potwierdza, że dojdzie do powtórnego głosowania, jednak zaznaczył, że jego data jest wciąż sprawą otwartą. Kwestią kryzysu ratyfikacyjnego zajmie się czwartkowy szczyt w Brukseli.
– Premier Irlandii będzie rozmawiał na temat stanowiska Irlandii ze swoimi kolegami z UE w czwartek i piątek – podało biuro prasowe irlandzkiego rządu. Przywódcy UE mają wyjść naprzeciw potrzebom Dublina przyznając każdemu państwu członkowskiemu komisarza i udzielając gwarancji prawnych dla irlandzkiej polityki podatkowej, rodzinnej, socjalnej oraz dla kwestii etycznych. Gwarancje zawarte w projekcie, który ma być przedstawiony przez prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego mają też rozwiać obawy irlandzkich wyborców dotyczące utrzymania tradycyjnej irlandzkiej neutralności. Projekt zakłada, że Irlandia musi ratyfikować Traktat z Lizbony przed końcem obecnej kadencji Komisji Europejskiej, upływającej 31 października 2009 r., tak by traktat mógł wejść w życie do końca przyszłego roku. Oświadczenie irlandzkiego ministra ucięło spekulacje, że możliwe będzie przyjęcie przez Irlandię traktatu bez kolejnego referendum. „Bez drugiego referendum Irlandia nie może ratyfikować Traktatu Reformującego UE. Z punktu widzenia prawa konstytucyjnego nie ma innego wyboru, niż kolejne referendum” – powiedział Roche niemieckiemu dziennikowi „Die Welt”. Według ekspertów odrzucenie przez Irlandię traktatu, który miał ułatwić podejmowanie decyzji przez Brukselę, spowolniło proces integracji europejskiej w momencie, gdy musi ona pokazać, że jest zdolna do skoordynowanych działań, by poradzić sobie ze światowym kryzysem finansowym.
https://www.tvp.info/319284/polski-robotnik-zginal-we-wloskiej-hucie
Polski robotnik zginął we włoskiej hucie
Polski robotnik zginął w nocy ze środy na czwartek w wypadku w hucie Ilva w Tarencie na południu Włoch. 54-letni mężczyzna remontował elementy wielkiego pieca, kiedy został uderzony przez ramię dźwigu i spadł z wysokości 14 metrów. Zginął na miejscu.
Polak zatrudniony był w belgijskiej firmie, specjalizującej się w montażu ciężkiego sprzętu. Firma ta wykonywała usługi na terenie huty. Prokuratura w Tarencie wszczęła śledztwo w sprawie śmierci robotnika. Podkreśla się, że to już trzeci śmiertelny wypadek w tej hucie od początku roku. Wypadki w pracy są plagą we Włoszech. Każdego dnia na budowach, w hutach i wielkich fabrykach giną ludzie. W tej tragicznej statystyce Włochy zajmują pierwsze miejsce w Europie.
https://www.tvp.info/319266/korea-pln-kim-dzong-il-w-fabryce-kosmetykow
Korea Płn.: Kim Dzong Il w fabryce kosmetyków
Państwowa telewizja pokazała przywódcę Korei Północnej Kim Dzong Ila odwiedzającego zakład kosmetyczny w Sinyidzu i rozmawiającego z jego dyrekcją. Słychać jak dyrektor fabryki Kim Hue Young wymienia datę wizyty – 24 listopada. To pierwsza od miesięcy relacja, podająca dokładną datę publicznego pojawienia się przywódcy KRLD.
Na początku listopada prasa południowokoreańska pisała, dzień po opublikowaniu zdjęć Kima na meczu piłkarskim, że niewykluczone, iż ma on sparaliżowane lewe ramię. Według kilku lekarzy poproszonych wówczas o opinię Kim mógł doznać paraliżu w wyniku wylewu krwi do mózgu. Po długim okresie milczenia północnokoreańskich mediów na temat publicznej działalności lidera komunistycznej Korei, na Zachodzie pojawiły się przypuszczenia, że 66-letni Kim doznał w lipcu lub sierpniu wylewu krwi do mózgu. Spekulacje te nasiliły się, gdy we wrześniu przywódca nie był obecny na wielkiej paradzie z okazji 60. rocznicy proklamowania KRLD. Wówczas oficjalne media w Phenianie opublikowały zdjęcia z wizyty Kim Dzong Ila w koszarach wojskowych. Południowokoreańscy eksperci ocenili jednak, że fotografie zrobiono kilka miesięcy wcześniej.
https://www.tvp.info/319178/grecja-w-ogniu-polak-wsrod-zatrzymanych
Grecja w ogniu, Polak wśród zatrzymanych
Grecja sparaliżowana – w całym kraju trwa strajk generalny i walki z policją po tym, jak funkcjonariusze zastrzelili piętnastolatka. Najgorzej jest w Salonikach, Patras i w Atenach. Grecka policja zatrzymała Polaka, który brał udział w starciach. W czwartek sąd zdecyduje o jego losie.
15–letni Aleksis Andreas Grigoropulos zginął w sobotę. Policjant, podejrzany o zastrzelenie chłopca, został aresztowany wraz z drugim członkiem policyjnego patrolu, któremu zarzucono współudział w zabójstwie. Grigoropulos był w grupie około 30 nastolatków, którzy obrzucili kamieniami radiowóz. Adwokat broniący oskarżonych o śmierć chłopca policjantów powiedział w środę, powołując się na ekspertyzę balistyczną, że nastolatek zginął od rykoszetu, a nie od bezpośredniego trafienia. Wskazywał, że potwierdza to wersję funkcjonariuszy, którzy zeznali, że oddali strzały ostrzegawcze, nie celując bezpośrednio w nastolatka. W środę w centrum Aten doszło do nowej manifestacji przeciwko zabiciu przez policję 15-latka oraz na wiecu antyrządowym towarzyszącym 24-godzinnemu strajkowi powszechnemu. Policjanci użyli gazów łzawiących, gdy młodzi ludzie zaczęli ich obrzucać koktajlami Mołotowa i kamieniami w okolicy parlamentu. Podczas zamieszek w Atenach policja zatrzymała obywatela Polski. Mężczyzna twierdzi, że znalazł się w miejscu starć przypadkowo. Starcia policji z demonstrantami trwają w Grecji już piąty dzień. Szkody w samej tylko stolicy oceniono na ok. 200 mln euro. W mieście tym ucierpiało ponad 560 sklepów. Do zamieszek doszło również w Salonikach, gdy demonstracja około 2 tys. studentów i nauczycieli dotarła przed Ministerstwo ds. Macedonii i Tracji, a niektórzy zebrani zaczęli obrzucać policjantów różnymi przedmiotami, a także w kilkunastu innych miastach. Protesty odbyły się także przed greckimi placówkami dyplomatycznymi w innych miastach europejskich. W Neapolu ok. 50 studentów manifestowało przed greckim konsulatem. a W Wenecji zwolennicy skrajnej lewicy na krótko zajęli Instytut Grecki. W Stambule grupa ok. 10 manifestantów pochlapała czerwoną farbą fasadę konsulatu generalnego Grecji, znajdującego się w europejskiej części miasta. Wybite zostały też szyby w samochodzie konsulatu. Manifestanci twierdzili, że należą do anarchistycznego ugrupowania. Policja nikogo nie zatrzymała. Obok antypolicyjnych protestów, Grecja sparaliżowana jest strajkiem generalnym dwóch największych central związkowych domagających się wyższych płac i walki ze skutkami kryzysu finansowego. Odwołane są loty, zamknięto banki i szkoły, a także ograniczono pracę szpitali. Do strajku przyłączyli się również kontrolerzy lotów. Przeznaczone do prywatyzacji państwowe greckie linie lotnicze Olympic Airlines oraz ich rywal Aegean Airlines odwołały wszystkie swe środowe rejsy międzynarodowe i krajowe. Strajk zakłócił nie tylko transport lotniczy, ale także naziemny i morski. Biorą w nim udział także pracownicy administracji oraz wielkich firm sektora publicznego, np. dostawca energii elektrycznej. Kilkuset działaczy Związkowego Frontu Komunistycznego poszło w stronę Ministerstwa Zatrudnienia i Opieki Społecznej. Do udziału w „spokojnym” wiecu przed parlamentem wezwały dwa wielkie związki zawodowe – Powszechna Konfederacja Pracujących Grecji (JSEE) i Federacja Urzędników.
https://www.tvp.info/319224/indie-autobus-w-ogniu-zginely-63-osoby
Indie: autobus w ogniu; zginęły 63 osoby
Do co najmniej 63 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar wtorkowego wypadku autobusu w stanie Uttar Pradeś, na północy Indii. Wśród zabitych jest ośmioro dzieci.
Do wypadku doszło w rejonie miasta Firozabad. Autobusem jechało ponad 100 osób, mimo że formalnie liczba pasażerów nie powinna przekraczać 52 ludzi. Większość pasażerów stanowili pielgrzymi, wracający do domu ze spotkania z hinduistycznym duchownym. Z niewyjaśnionych przyczyn, jadący z dużą prędkością autobus nagle stanął w ogniu. Większość ofiar spłonęła żywcem. Jak podejrzewa policja, pękła opona, albo złamała się oś, a iskry wywołały zapalenie się zbiornika z paliwem.
https://www.tvp.info/319218/snieg-zasypal-wlochy
Śnieg zasypał Włochy
700 kilometrów autostrad zostało zasypanych w środę rano śniegiem w Piemoncie, Ligurii i Lombardii na północy Włoch. W wielu rejonach ruch samochodowy został poważnie utrudniony. Konieczne było również czasowe zamknięcie mediolańskiego lotniska Linate. Inne porty lotnicze też mogą spodziewać się kłopotów.
Śnieg sypie między innymi w Mediolanie, Turynie i Genui. Z powodu śnieżyc korki utworzyły się na Autostradzie Słońca na odcinku między Mediolanem a Parmą. Pod śniegiem znalazła się prawie cała Górna Adyga, gdzie policja apeluje o szczególną ostrożność. Znaczne opóźnienia zanotowano na mediolańskim lotnisku Linate, które trzeba było czasowo zamknąć z powodu konieczności odśnieżenia pasów startowych. Również na lotnisku Malpensa koło Mediolanu samoloty startują z opóźnieniem. Wyjątkowego pecha mieli pasażerowie samolotu, który miał odlecieć rano z lotniska Caselle w Turynie do Rzymu. Maszyna nie odleciała, ponieważ pilot nie mógł wydostać się ze swojego domu, zasypanego śniegiem.
https://www.tvp.info/319212/budapesztenskie-lotnisko-strajkuje-50-lotow-odwolanych
Budapeszteńskie lotnisko strajkuje; 50 lotów odwołanych
Bezterminowy strajk trwa od środy na budapeszteńskim lotnisku międzynarodowym Ferihegy. Odwołano 50 z 248 lotów, w tym bezterminowo wszystkie loty Malevu. Protestujący żądają wstrzymania restrukturyzacji spółki Budapest Airport oraz uzgodnienia nowego układu zbiorowego.
Lotnisko może co prawda przyjmować samoloty, lecz wiele towarzystw lotniczych anulowało rejsy do Budapesztu z powodu niepewności co do powrotu maszyn. Port nie jest całkowicie sparaliżowany; działa terminal 2B, zazwyczaj obsługujący loty zagraniczne poza strefę Schengen, a także tanie linie lotnicze. Z Budapesztu nie odlatywały samoloty m.in. Lufthansy, Air France i KLM. Lufthansa transportuje pasażerów autokarami do Wiednia, skąd lecą w dalszą podróż. Strajkujący domagają się wstrzymania programu restrukturyzacji spółki Budapest Airport, który wiąże się m.in. ze zwolnieniami. Pracodawca uważa go tymczasem za warunek utrzymania konkurencyjności w okresie, gdy wszystkie linie lotnicze przeżywają trudności. Spór dotyczy także nowego układu zbiorowego. Jeden z liderów Zjednoczonego Związku Zawodowego Transportu Lotniczego Peter Terebesi zapowiedział, że strajk będzie trwał dopóty, dopóki nie zostanie uzgodniony nowy układ. Pracodawca 10 października wymówił obecny układ, gdyż – jak twierdzi – wiąże mu ręce i prowadzi do marnotrawstwa. Stary układ przestanie obowiązywać 10 stycznia. Protest rozpoczęli w środę o godz. 6.00 członkowie dwóch związków zawodowych, a o godz. 7.00 przyłączyli się do nich pracownicy kontroli pasażerskiej, co bardzo utrudniło sytuację. Władze lotniska poinformowały, że są gotowe do dalszych negocjacji ze związkami zawodowymi, lecz domagają się zaprzestania strajku.
https://www.tvp.info/319154/usa-gubernator-aresztowany-za-lapowki
USA: gubernator aresztowany za łapówki
Gubernator amerykańskiego stanu Illinois Rod Blagojevich został aresztowany pod zarzutem korupcji. Blagojevich próbował sprzedać miejsce w Senacie Stanów Zjednoczonych, zwolnione przez Baracka Obamę. W zamian chciał uzyskać prestiżowe i intratne stanowisko dla siebie oraz dla żony.
– To bardzo smutny dzień dla rządu Illinois. Za sprawą gubernatora osiągnęliśmy nowe dno – powiedział prokurator federalny Patrick Fizgerald, przedstawiając zarzuty wobec Roda Blagojevicha. Dowody na jego korupcję FBI zdobyło zakładając podsłuch telefoniczny. – On próbował sprzedać fotel senatora, bo zgodnie z prawem Illinois gubernator ma wyłączne prawo do nominacji na stanowisko zwolnione przez prezydenta elekta Obamę – wyjaśnił prokurator. Według aktu oskarżenia, w zamian za nominację na urząd senatora, Blagojevich próbował uzyskać stanowisko ambasadora, sekretarza do spraw zdrowia lub inną dobrze płatną posadę. Dla swojej żony próbował załatwić stanowisko w zarządzie dużej korporacji. O prawie do nominowania następcy Obamy gubernator mówił jako o „złotej okazji”.Blagojevich został aresztowany przez agentów FBI w swoim domu, o 6:30 rano czasu lokalnego. W tym samym czasie zatrzymano szefa jego administracji Johna Harrisa. Obaj zostali przewiezieni do aresztu federalnego, gdzie przedstawiono im zarzuty. Po wygranych przez Baracka Obamę wyborach prezydenckich zwolniło się jego miejsce w amerykańskim Senacie. Gubernator stanu Illinois ma uprawnienia do mianowania jego następcy do czasu przeprowadzenia wyborów uzupełniających. Według nieoficjalnych informacji od osoby, która miała objąć to stanowisko, Blagojevich domagał się wpłat na swoją kampanię wyborczą. Gubernator został oskarżony również o to, że w zamian za pomoc finansową dla dziennika „Chicago Tribune”, próbował doprowadzić do wyrzucenia z zarządu gazety nieprzychylnych sobie osób. Rod Blagojevich został gubernatorem Illinois w 2003 roku. W kampanii wyborczej zapowiadał walkę z korupcją panującą w tym stanie. Poprzednik Blagojevicha odsiaduje 6-letni wyrok za oszustwa i wymuszanie łapówek.
https://www.tvp.info/319230/francja-porwany-noworodek-juz-odnaleziony
Francja: porwany noworodek już odnaleziony
Odnalazł się dwudniowy chłopczyk, porwany we wtorek z kliniki położniczej w południowo-zachodniej Francji, którego poszukiwało 150 francuskich policjantów. Dziecku nic się nie stało, jest całe i zdrowe.
– Jestem zadowolona, dziecko zostało odnalezione. Żandarmeria zrobiła dobrą robotę; gorąco jej gratuluję – oświadczyła szefowa francuskiego MSW Michele Alliot-Marie po posiedzeniu rządu. Chłopczyka porwano we wtorek po południu z kliniki w Orthez, gdy jego matka wyszła do toalety. Świadkowie twierdzili, że widzieli wysoką i korpulentną kobietę w wieku ok. 40 lat, ubraną w czarny płaszcz, która wychodziła ze szpitala z dzieckiem w ramionach. Na razie nie ma informacji, czy ją złapano. Francuskie Ministerstwo Sprawiedliwości na specjalnej stronie internetowej poświęconej porwaniom podało numer telefonu, na który można bezpłatnie dzwonić, by przekazać informacje o porwaniu.
https://www.tvp.info/319206/chiny-protest-przeciwko-lamaniu-praw-czlowieka
Chiny: protest przeciwko łamaniu praw człowieka
Niezwykły protest w Pekinie. Około 40 osób demonstrowało przed ministerstwem spraw zagranicznych przeciwko łamaniu praw człowieka w Chinach. Na miejscu niemal natychmiast pojawiła się policja, zatrzymując kilkunastu ludzi, klęczących przed wjazdem do budynku ministerstwa.
Przed okazałym gmachem zebrali się ludzie, którzy bezskutecznie apelowali do władz o sprawiedliwość i interwencje. Większość skarg dotyczy nadużyć jakich dopuściły się władze lokalne. – Nie mogę liczyć na żadne prawa człowieka. Mnie jako matce odmówiono prawa do zobaczenia ciała mojego zmarłego syna. Wysyłałam petycje i dziewięciokrotnie byłam zatrzymywana. Dlaczego oni są tacy okrutni? – mówi jedna z manifestantek, Li Guizhi, której syn został stracony kilka miesięcy temu za udział w zabójstwie. – Dziś jest dzień praw człowieka – nieistniejących dziś w Chinach. Chcę mojej ziemi, chcę jeść – mówiła przybyła do stolicy z prowincji Shanxi kobieta. Wyjaśniła, że przed czterema laty jej ziemia została zabrana pod budowę a dom zburzony, a ona nie otrzymała żadnego odszkodowania od lokalnych władz. Przeciwnie – protest kobiety sprawił, iż trzykrotnie osadzano ją w obozie pracy, gdzie była bita. Policja wywiozła zatrzymanych manifestantów autobusem transportu miejskiego, opróżnionym z pasażerów przez policjantów. Zarekwirowano transparent z napisem, wzywającym do respektowania praw człowieka. Demonstranci wykorzystali przypadającą w środę 60. rocznicę przyjęcia przez ONZ Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka by napiętnować łamanie tych praw w Chinach lecz także by przedstawić szereg własnych petycji, dotyczących m.in. nieuzasadnionych aresztowań, zajmowaniu ziemi przez rząd czy niesprawiedliwych wyroków lokalnych sądów. Kilku uczestników protestu pokazywało zdjęcia bliskich, niesłusznie skazanych bądź też bitych w obozach pracy.
https://www.tvp.info/319242/misja-obwe-ostrzelana-na-granicy-z-osetia-pld
Misja OBWE ostrzelana na granicy z Osetią Płd.
Patrol obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) został ostrzelany w środę w pobliżu granicy z separatystycznym regionem Gruzji, Osetią Południową. Nikt nie został ranny – podała gruzińska policja i anonimowa rzeczniczka organizacji.
Rzecznik MSW Szota Utiaszwili powiedział, że pojazd opancerzony przewożący obserwatorów został trafiony 10 razy w czasie incydentu w okolicy wsi Chwiti w regionie Gori. Według policyjnego komunikatu strzały padły z „terytorium kontrolowanego przez osetyjskich separatystów”. Nie ma jeszcze oficjalnej odpowiedzi władz Osetii Południowej. W telewizji pokazano zdjęcia samochodu ze śladami po kulach na przedniej szybie i masce. Biały pojazd był oznakowany dobrze widocznymi flagami OBWE. To pierwszy raz, gdy obserwatorzy dostali się pod bezpośredni ostrzał w strefie graniczącej z Osetią. Niewielka misja obserwacyjna OBWE była obecna w regionie od wyrwania się Osetii Południowej spod rządów Tbilisi na początku lat 90. Na mocy porozumienia rozejmowego po sierpniowym konflikcie ponad 220 nieuzbrojonych obserwatorów wysłała też Unia Europejska. Żadnej misji obserwacyjnej nie wpuszczono na terytorium Osetii Płd. od sierpnia.
https://www.tvp.info/319188/europoslowie-8222napadli8221-na-klausa
Europosłowie „napadli” na Klausa
Kancelaria prezydenta Czech opublikowała na swojej stronie internetowej zapis spotkania Václava Klausa z deputowanymi Parlamentu Europejskiego, które odbyło się 5 grudnia w Pradze. Ten niespotykany krok w historii czeskiej dyplomacji został podyktowany gwałtowną napaścią słowną eurodeputowanych na czeskiego prezydenta, którą zdenerwowany Klaus określił po spotkaniu jako „niesłychaną i trudną do wytłumaczenia”.
Z zapisu wynika, że Klaus został zaatakowany przez szefa europarlamentarnej frakcji Zielonych Daniela Cohna-Bendita oraz irlandzkiego posła Briana Crowleya. – Daję Panu w prezencie flagę, którą powinien Pan wywiesić na Zamku. To flaga Unii Europejskiej – oświadczył arogancko szef frakcji Zielonych. Potem Klaus został zapytany, czy „będzie respektował demokratyczną wolę deputowanych wybranych przez czeski naród” i złoży podpis pod ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego. – Będzie Pan musiał to podpisać! – zagroził Cohn-Bendit żądając, by Klaus wytłumaczył się z „podejrzanych kontaktów z irlandzkimi eurosceptykami”. – Tym tonem nikt ze mną nie rozmawiał przez sześć lat mojej prezydentury – oświadczył po spotkaniu prezydent Czech – Sądziłem, że taki styl komunikacji przestał obowiązywać po upadku komunizmu – dodał Václav Klaus. – Łudziłem się, że żyjemy w demokracji, ale okazało się, że to tylko unijna postdemokracja, której ton nadają byli marksiści – powiedział rozgoryczony prezydent Czech.
https://www.tvp.info/319236/pokojowy-nobel-powedrowal-do-finlandii
Pokojowy Nobel powędrował do Finlandii
Były prezydent Finlandii Martii Ahtisaari uhonorowany pokojowym Noblem. Norweski Komitet Noblowski wyróżnił go za działania na rzecz pokoju i demokracji w Namibii, Kosowie i w indonezyjskiej prowincji Aceh.
Ta najsłynniejsza z pokojowych nagród, ufundowana przez Alfreda Nobla wręczana jest zawsze 10 grudnia, w rocznicę śmierci fundatora. Podobnie jak inne Noble przyznano ją już w październiku, ale jako jedyna wręczana jest w stolicy Norwegii Oslo. Oprócz medalu i dyplomu, Martii Ahtisaari dostał czek na 10 milionów szwedzkich koron. Tegoroczny laureat, 71-letni Ahtisaari nie krył wzruszenia. W swoim przemówieniu inauguracyjnym podkreślił, że nominacja całkowicie przekreśliła jego dotychczasowe plany życiowe... marzył bowiem o emeryturze. Teraz jednak zamierza wykorzystać tę prestiżową nagrodę w swojej dalszej działalności na rzecz pokoju. W ciągu 30 lat pracy doprowadził m.in. do zażegnania konfliktu w indonezyjskiej prowincji Aceh w 2005 r. Jeszcze wcześniej, na przełomie lat 80. i 90. XX wieku był odpowiedzialny za pierwsze wolne wybory w afrykańskiej Namibii. W 1999 r. Fin był specjalnym wysłannikiem Unii Europejskiej do uregulowania statusu Kosowa. Był autorem tzw. Planu Ahtisaariego, który doprowadził w konsekwencji do niepodległości tej byłej serbskiej prowincji.